Iga Świątek awansowała do czwartej rundy turnieju WTA 1000 w Pekinie w nietypowych okolicznościach. Po zaledwie 40 minutach gry i wygraniu pierwszego seta 6:0, jej rywalka Camila Osorio z Kolumbii zdecydowała się na krecz z powodu problemów zdrowotnych.
Przebieg meczu Świątek - Osorio
Spotkanie rozpoczęło się zgodnie z planem w poniedziałek rano czasu polskiego na korcie Lotus w Pekinie. Polska tenisistka od pierwszych wymian dominowała na korcie, wywierając ogromną presję na 80. rakietę świata.
Już w pierwszym gemie wiceliderka rankingu WTA wykorzystała trzecią okazję na przełamanie, gdy Osorio popełniła podwójny błąd serwisowy. Mimo że Kolumbijka miała szanse na powrotne przełamanie przy stanie 0:40, Świątek zdołała wyjść z opresji i utrzymać swoje podanie.
W trakcie pierwszego seta widoczne były problemy zdrowotne 23-letniej zawodniczki z Kolumbii, która dwukrotnie prosiła o przerwę medyczną. Przy stanie 4:0 dla Polki, Osorio próbowała zaskoczyć rywalkę serwisem od dołu, jednak Świątek pozostała czujna i wygrała kolejnego gema.
Nagły koniec spotkania
Po wygranym przez Igę pierwszym secie do zera, drugi set rozpoczął się od serwisu Osorio. Kolumbijka rozegrała zaledwie trzy punkty, popełniając podwójne błędy serwisowe. Przy stanie 6:0, 0:0 i wyniku 40:0 dla Polki, zawodniczka z Ameryki Południowej podjęła decyzję o zakończeniu meczu.
"Pomimo pomniejszych kłopotów z serwisem nie dała się przełamać ani razu, chociaż nie bez znaczenia były oczywiście kłopoty zdrowotne przeciwniczki" - komentowali eksperci.
Następna rywalka Igi Świątek
W czwartej rundzie turnieju w Pekinie Iga Świątek zmierzy się z Emmą Navarro. Amerykanka również awansowała po kreczu swojej rywalki - Francuzki Lois Boisson, która wycofała się z gry przy stanie 6:2, 1:0 dla tenisistki ze Stanów Zjednoczonych.
To będzie drugi pojedynek między Polką a Navarro w dorosłym tenisie. Pierwszy miał miejsce w styczniu podczas Australian Open, gdzie Świątek wygrała 6:1, 6:2 po 91 minutach gry.
Kontrowersyjna sytuacja z przeszłości
Podczas ich styczniowego spotkania w Melbourne doszło do spornej sytuacji, gdy przy stanie 3:2 dla Świątek sędzia przyznała punkt Polce mimo podwójnego odbicia piłki po jej stronie kortu. Navarro miała słuszne pretensje, ale nie przerwała wymiany, przez co nie mogła skorzystać z wideoweryfikacji.
- Świątek po meczu przyznała: "Nie byłam pewna czy doszło do podwójnego odbicia"
- Navarro nie miała pretensji do rywalki: "Trudno jest kogokolwiek obwiniać"
- Amerykanka podkreśliła, że przepisy powinny pozwalać na sprawdzenie sytuacji po akcji
Kiedy następny mecz Igi Świątek?
Mecz Iga Świątek - Emma Navarro odbędzie się w środę w ramach czwartej rundy turnieju WTA 1000 w Pekinie. Dokładna godzina rozpoczęcia spotkania nie została jeszcze podana przez organizatorów.
Polka będzie zdecydowaną faworytką tego pojedynku, nie tylko ze względu na świetną formę prezentowaną od czerwca, ale także z powodu słabszej dyspozycji rywalki w ostatnich tygodniach. Navarro, która w poprzednim sezonie była objawieniem kobiecego tenisa, w tym roku obniżyła loty i spadła na 17. miejsce w rankingu WTA.
Transmisja meczu będzie dostępna w Canal+ Sport, a relacja na żywo na Sport.pl.






