Racing Genk przygotowuje się do kluczowego starcia z Realem Betis w trzeciej kolejce fazy grupowej Ligi Europy. Belgijski zespół znajduje się w trudnym momencie sezonu, ale trener Thorsten Fink pozostaje niezłomny w swoich przekonaniach taktycznych.
Problemy defensywne nie załamują trenera
Ostatnie tygodnie były szczególnie wymagające dla Racing Genk. W ostatnich 15 meczach drużyna zachowała czyste konto tylko raz, co stanowi poważne wyzwanie dla niemieckiego szkoleniowca. Mimo krytyki dotyczącej niestabilnej obrony, Fink pozostaje przy swoim stylu gry.
"Mamy nasze DNA gry i nie chcemy tego zmieniać. Moje DNA to DNA Genka"
Trener przyznaje trudności, ale nie zamierza rezygnować ze swoich zasad. Nawet po rozczarowującym meczu przeciwko Ferencvaros, gdzie jego zespół przegrał 1:0, Fink podkreśla pozytywne aspekty występu swojej drużyny.
Wyzwanie ze strony Realu Betis
Real Betis pod wodzą Manuela Pellegrini prezentuje się znacznie lepiej w europejskich pucharach. Andaluzyjski klub rozpoczął kampanię od remisu 2:2 z Nottingham Forest, a następnie pewnie pokonał Ludogorets 2:0. Los Verdiblancos są niepokonani w ostatnich siedmiu meczach we wszystkich rozgrywkach.
Aktualna sytuacja w tabeli
| Drużyna | Punkty | Mecze | Forma |
|---|---|---|---|
| Real Betis | 4 | 2 | Remis, Wygrana |
| Racing Genk | 3 | 2 | Wygrana, Porażka |
Kluczowe problemy belgijskiego zespołu
Obserwator Genk, Stef Wijnants, wskazuje na główne problemy drużyny:
- Brak równowagi podczas meczów
- Wysokie ustawienie bocznych obrońców
- Podatność środkowych defensorów na kontrataki
- Problemy z wykorzystywaniem sytuacji bramkowych
Mimo tych trudności, Wijnants podkreśla, że nie ma mowy o kryzysie. Zawodnicy rozumieją potrzebę poprawy i muszą teraz udowodnić swoje wsparcie dla taktyki Finka poprzez występy na boisku.
Szanse na przełamanie
Fink pozostaje optymistą przed starciem z Betis. "W dobry dzień możemy zaszkodzić wielu zespołom" - mówi niemiecki trener. Jest zdeterminowany, by trzymać się swoich zasad i nie ulegać pokusie pełnego dostosowania się do przeciwników.
W krajowych rozgrywkach Genk zajmuje dziewiąte miejsce w belgijskiej Pro League z 15 punktami po 11 meczach. Ostatnio zespół zremisował 2:2 z Cercle Brugge, mimo że dwukrotnie prowadził w tym spotkaniu.
Kluczowi zawodnicy
Po stronie Genk główne nadzieje pokładane są w:
- Oh Hyeon-gyu - strzelec zwycięskiego gola przeciwko Rangers
- Yira Sor - kluczowy zawodnik ofensywy
- Patrik Hrosovsky - motor środka pola
Real Betis będzie polegać na takich zawodnikach jak Cucho Hernandez (4 gole w 10 meczach tego sezonu), Antony oraz Giovani Lo Celso.
Perspektywy meczu
Starcie w Cegeka Arena może okazać się przełomowe dla obu zespołów. Genk potrzebuje zwycięstwa, aby poprawić swoją pozycję w grupie, podczas gdy Betis chce kontynuować dobrą passę i umocnić się w czołówce tabeli.
Fink ma nadzieję, że przewaga własnego boiska i wsparcie kibiców pomogą jego drużynie w osiągnięciu pozytywnego rezultatu. Mecz rozpocznie się na stadionie w Genk, a oba zespoły dzieli zaledwie jeden punkt w tabeli grupy.






