SC Freiburg i Eintracht Frankfurt podzielili się punktami w emocjonującym meczu 7. kolejki Bundesligi, który zakończył się wynikiem 1:1. Spotkanie w Europa-Park-Stadion dostarczyło kibicom niemało emocji, choć obie drużyny będą miały mieszane uczucia po tym rezultacie.
Szybkie prowadzenie gospodarzy
Freiburg objął prowadzenie już w 4. minucie meczu za sprawą Scherhanta. Młody napastnik wykorzystał fatalny błąd obrony Eintrachtu - Manzambi przejął nieudany podział piłki Kocha i natychmiast zagrał w kierunku biegu Scherhanta. Ten nie miał większych problemów z pokonaniem bramkarza Kaua Santosa i umieszczeniem piłki w siatce.
Gol padł po świetnej akcji zespołowej, w której kluczową rolę odegrała szybka reakcja na błąd przeciwnika. Było to idealne rozpoczęcie meczu dla podopiecznych Juliana Schustera.
Odpowiedź gości
Eintracht Frankfurt nie zamierzał jednak poddawać się bez walki. W 21. minucie gościom udało się doprowadzić do wyrównania. Burkardt popisał się znakomitą techniką, przyjmując piłkę prawą nogą, a następnie w jednym ruchu lewą stopą posyłając ją do bramki z odległości około ośmiu metrów.
Bramka była efektem dobrej gry zespołowej Frankfurt, który po odzyskaniu piłki w środku pola potrafił szybko przenieść akcję do strefy bramkowej przeciwnika.
Walka o każdy metr
Po wyrównaniu mecz stał się bardzo wyrównany. Obie drużyny prezentowały wysokie tempo gry i nie brakowało zaangażowania, jednak znaczące sytuacje bramkowe były rzadkością. Freiburg częściej wygrywał pojedynki, podczas gdy Frankfurt miał przewagę w posiadaniu piłki.
Sędzia Deniz Aytekin musiał interweniować w 30. minucie, pokazując żółtą kartkę Lienhartowi za opóźnianie gry podczas wykonywania rzutu z autu.
Zmiany w składach
Trener SC Freiburg Julian Schuster dokonał czterech zmian w porównaniu do poprzedniego meczu. Na pozycjach obrońców skrzydłowych wystąpili Kübler i Makengo, zastępując Treu i Güntera. W środku pola szansę otrzymali Manzambi oraz debiutujący w pierwszym składzie Scherhant.
Z kolei Dino Toppmöller z Eintrachtu wprowadził trzy zmiany po porażce 0:3 z Bayernem Monachium. Do składu wrócili Amenda, Kristensen (po kontuzji uda) oraz Chaibi.
Statystyki i bilans
Remis oznacza kontynuację dobrej passy Eintrachtu w meczach z Freiburgiem - goście pozostają niepokonani w ostatnich sześciu starciach z tym rywalem i przegrali tylko jeden z ostatnich jedenastu pojedynków.
Dla Freiburga był to szósty mecz z rzędu bez porażki, choć trzeci kolejny remis. Drużyna Schustera nadal ma problemy z zamykaniem meczów zwycięstwem.
Wyzwania przed obiema drużynami
Eintracht Frankfurt, mimo zajmowania ósmego miejsca w tabeli, ma największy problem defensywny w lidze - 16 straconych bramek w sześciu meczach to najgorszy wynik w Bundeslidze. Paradoksalnie, żadna drużyna z tak słabą obroną nie zajmowała tak wysokiej pozycji po sześciu kolejkach.
Obie drużyny czeka teraz intensywny okres gier. Frankfurt już w środę zmierzy się z Liverpoolem w Lidze Mistrzów, co oznacza początek serii "angielskich tygodni" dla zespołu Toppmöllera.
Remis 1:1 to sprawiedliwy wynik spotkania, w którym obie drużyny miały swoje momenty. Freiburg może żałować utraty prowadzenia, podczas gdy Frankfurt będzie zadowolony z punktu zdobytego na wyjeździe, szczególnie biorąc pod uwagę szybko straconą bramkę.