Fredi Bobić, dyrektor ds. operacji piłkarskich Legii Warszawa, w szczerym wywiadzie ujawnił swoją wizję rozwoju stołecznego klubu. Niemiec nie ukrywa, że od samego początku pracy w Warszawie przekonywał prezesa Dariusza Mioduskiego do jednej kluczowej strategii.
Polscy zawodnicy fundamentem sukcesu
"Jako największy klub w kraju, kogo potrzebujesz w swojej strukturze? Polaków" - wyjaśnił Bobić w rozmowie z Prawdą Futbolu. Doświadczony działacz podkreślił, że nie chodzi o ściąganie najlepszych polskich piłkarzy za wszelką cenę, ale o budowanie drużyny wokół jakościowych rodzimych graczy.
Letnie transfery Legii wydają się potwierdzać słowa niemieckiego menedżera. Do Warszawy trafili:
- Kacper Urbański - pomocnik z doświadczeniem w Serie A
- Damian Szymański - reprezentant Polski
- Arkadiusz Reca - obrońca z bogatym CV międzynarodowym
- Kamil Piątkowski - środkowy defensor
Krytyka poprzedniej polityki transferowej
Bobić nie oszczędził krytyki wobec wcześniejszej strategii klubu. "To nie jest dobra rzecz" - skomentował okres, gdy w Legii było mało Polaków lub odgrywali oni drugoplanowe role. Według niego, największy klub w Polsce nie może pozwolić sobie na grę jedenastoma obcokrajowcami.
"Legia reprezentuje stolicę, jest największym klubem w kraju i tak musi być. Dla mnie to oczywiste"
Jako pozytywny przykład Niemiec wskazał Lech Poznań, który przez długi czas skutecznie rozwijał polskich zawodników, jednocześnie odnosząc sukcesy sportowe.
Strategia na przyszłość
Dyrektor sportowy Legii przedstawił jasną wizję przyszłych transferów. Klub zamierza ściągać klasowych polskich piłkarzy w wieku 25-26 lat, którzy mają doświadczenie zagraniczne i chcą walczyć o tytuły w ojczyźnie.
"Mówimy: 'Możesz grać dla dosyć interesującego zagranicznego klubu. Ale chcesz znów zostać mistrzem?'" - tak Bobić opisuje sposób przekonywania potencjalnych wzmocnień. Dodaje przy tym, że klub ma swoje finansowe limity, ale potrafi zaoferować atrakcyjne warunki.
Obecna sytuacja Legii
Nowa strategia transferowa jeszcze nie przełożyła się na spektakularne rezultaty. Legia po 10 kolejkach Ekstraklasy zajmuje dopiero siódme miejsce z dorobkiem 15 punktów. W ostatnim meczu drużyna przegrała z Górnikiem Zabrze 1:3.
Również start w europejskich pucharach nie był udany - fazę ligową Ligi Konferencji warszawianie rozpoczęli od porażki z tureckim Samsunsporem 0:1.
Długofalowa wizja
Mimo początkowych trudności, Bobić pozostaje optymistą. Wierzy, że sprowadzenie doświadczonych polskich zawodników nie tylko wzmocni Legię, ale również podniesie poziom całej Ekstraklasy.
"Jestem absolutnie zachwycony, że udało się sprowadzić polskich piłkarzy w dobrym wieku. To może też pomóc ukształtować przyszłość Legii" - podsumował niemiecki działacz.
Czas pokaże, czy strategia Frediego Bobicia przyniesie oczekiwane rezultaty i czy Legia rzeczywiście stanie się klubem, w którym polscy piłkarze odgrywają kluczowe role w walce o najwyższe cele.