Wynik czwartkowego meczu między Finlandią a Litwą może mieć istotne znaczenie dla losów polskiej reprezentacji w eliminacjach mistrzostw świata 2026. Finowie, którzy wygrali 2:1 po zaciętym spotkaniu w Helsinkach, zrównali się punktami z Biało-Czerwonymi w tabeli grupy G.
Litwa blisko sensacji w Helsinkach
Reprezentacja Litwy, zajmująca 145. miejsce w rankingu FIFA, pokazała, że nie zamierza być łatwym przeciwnikiem dla wyżej notowanych rywali. W pierwszej połowie to właśnie goście objęli prowadzenie po bramce Pijusa Sirvysa w 25. minucie spotkania.
Litwini nie tylko skutecznie bronili się przed atakami Finlandii, ale także narzucali własny styl gry. Mieli nieznaczną przewagę w posiadaniu piłki (51 procent) i lepiej wyglądali w pojedynkach jeden na jednego, wygrywając 56 procent takich sytuacji.
Finowie odwrócili losy meczu
Druga połowa przyniosła jednak zmianę scenariusza. Gospodarze wyszli z zupełnie innym nastawieniem, grając szybciej i agresywniej. Efekty nie kazały na siebie długo czekać:
- 48. minuta - wyrównujący gol Benjamina Kallmana
- 55. minuta - zwycięska bramka Adama Marchijewa
Mimo prowadzenia Finlandii, Litwa nie poddała się i do ostatnich minut próbowała doprowadzić do wyrównania. To pokazuje, że w niedzielnym meczu z Polską może również sprawić problemy.
Aktualna tabela grupy G
Pozycja | Drużyna | Mecze | Bilans | Bramki | Punkty |
---|---|---|---|---|---|
1. | Holandia | 4 | 3-1-0 | 14-3 | 10 |
2. | Polska | 5 | 3-1-1 | 8-4 | 10 |
3. | Finlandia | 6 | 3-1-2 | 8-9 | 10 |
4. | Litwa | 6 | 0-3-3 | 6-9 | 3 |
5. | Malta | 5 | 0-2-3 | 1-12 | 2 |
Sytuacja reprezentacji Polski
Biało-Czerwoni nadal zajmują drugie miejsce w tabeli, ale ich przewaga nad Finlandią stopniała do zera punktowego. Polacy mają jednak istotną przewagę - rozegrali o jedno spotkanie mniej niż północni sąsiedzi.
Kluczowe dla losów eliminacji będą najbliższe mecze reprezentacji Polski. W niedzielę Biało-Czerwoni zmierzą się z Litwą w Kownie, co po czwartkowym występie gospodarzy nie zapowiada się na łatwe zadanie.
Ostrzeżenie przed meczem z Litwą
Czwartkowe spotkanie pokazało, że Litwa potrafi sprawić problemy nawet wyżej notowanym drużynom. W tym roku Litwini już raz zremisowali z Finlandią 2:2, odrabiając straty ze stanu 0:2. Podobnie było w meczu z Maltą, gdzie wyrównali w ostatniej minucie.
Dodatkowo, w bramce Litwy może nie wystąpić podstawowy golkiper Edvinas Gertmonas z powodu kontuzji mięśniowej. Jego zmiennik, Tomas Svedkauskas z Żalgirisu Kowno, pokazał jednak w meczu z Finlandią, że potrafi skutecznie bronić.
Reprezentacja Polski będzie musiała być przygotowana na trudne warunki w Kownie, gdzie Litwini zagrają przed własną publicznością na nowym stadionie. Mecz odbędzie się w niedzielę o godzinie 20:45.