Reprezentantka Polski Ewa Pajor przeszła do historii piłki nożnej kobiet, zostając pierwszą zawodniczką uhonorowaną prestiżową nagrodą imienia Gerda Muellera podczas gali Złotej Piłki w Paryżu. Polka poszła tym samym śladami Roberta Lewandowskiego, który to wyróżnienie zdobywał dwukrotnie.
Historyczna chwila dla polskiej piłki
Podczas poniedziałkowej gali w paryskim Théâtre du Châtelet, 27-letnia napastniczka FC Barcelony odebrała trofeum przyznawane piłkarzowi i piłkarce, którzy strzelili najwięcej bramek w poprzednim sezonie. Tegoroczna edycja po raz pierwszy w historii przewidywała osobne nagrody dla kobiet i mężczyzn, co otworzyło drogę do tego prestiżowego wyróżnienia dla polskiej gwiazdy.
Pajor zachwyciła nie tylko swoimi osiągnięciami sportowymi, ale także elegancją na czerwonym dywanie. Polska piłkarka pojawiła się w spektakularnej, długiej czarnej sukni wysadzanej kryształami z odważnym dekoltem, prezentując się w zupełnie innym wydaniu niż na boiskach piłkarskich.
Imponujący dorobek bramkowy
Sukces Pajor nie jest przypadkowy. W minionym sezonie reprezentantka Polski wystąpiła w 61 meczach, zdobywając łącznie 52 bramki i notując 18 asyst. W samych rozgrywkach klubowych dla Barcelony uzbierała 47 trafień w 62 spotkaniach, dołożając do tego 19 asyst.
Fantastyczne wyniki indywidualne przełożyły się na sukcesy zespołowe. Z Barceloną Pajor świętowała:
- Mistrzostwo Hiszpanii
- Puchar Królowej
- Superpuchar Hiszpanii
- Awans do finału Ligi Mistrzyń
Wzruszające przemówienie na scenie
Odbierając nagrodę, Pajor nie kryła wzruszenia. W swoim przemówieniu podkreśliła drogę, jaką przeszła:
Dobry wieczór wszystkim, jestem bardzo poruszona, że mogę tu stać przed wami. Mała dziewczyna z małej wioski w Polsce nigdy nie marzyła o tej nagrodzie. Grając w Barcelonie, reprezentuję cały mój kraj. To jest trofeum dla całego zespołu.
Polka podkreśliła również znaczenie tego roku dla reprezentacji Polski kobiet, która po raz pierwszy w historii zakwalifikowała się na mistrzostwa Europy.
Śladami Lewandowskiego
Nagroda imienia Gerda Muellera ma dla polskiego futbolu szczególne znaczenie. Robert Lewandowski zdobywał ją dwukrotnie - w 2021 roku po pobiciu rekordu bramkowego Gerda Muellera w Bundeslidze (69 goli) oraz rok później (57 bramek).
Pajor, urodzona w Uniejowie, przeszła długą drogę kariery przez Orlęta Wielenin, Medyk Konin i VfL Wolfsburg, by ostatecznie trafić do Barcelony w 2024 roku. W reprezentacji Polski rozegrała 104 mecze, strzelając 69 goli.
Przełomowy moment dla kobiecej piłki
Sukces Pajor ma wymiar symboliczny dla rozwoju piłki nożnej kobiet. Jak sama podkreśliła w przemówieniu, jest dumna z bycia częścią tego rozwoju. Jej osiągnięcie pokazuje, że polska piłka kobieca osiągnęła poziom światowy, a Barcelona staje się coraz bardziej "biało-czerwona" dzięki występom zarówno Lewandowskiego, jak i Pajor.
Choć Pajor nie była faworytką do zdobycia głównej nagrody Złotej Piłki, jej triumf w kategorii najskuteczniejszej zawodniczki to historyczny moment, który na długo pozostanie w pamięci polskich kibiców i całego środowiska piłkarskiego.






