Najbardziej oczekiwane starcie w hiszpańskiej piłce nożnej zbliża się wielkimi krokami. Real Madryt podejmie FC Barcelonę w niedzielę 26 października o godzinie 16:15 na legendarnym Santiago Bernabéu w ramach kolejnej serii rozgrywek LaLiga EA Sports.
Barcelona przyjeżdża z problemami kadrowymi
Katalończycy przylecieli do Madrytu po zwycięstwie 6-1 nad Olympiakosem w Lidze Mistrzów, jednak sytuacja kadrowa zespołu Hansiego Flicka budzi poważne obawy. Niemiec będzie musiał radzić sobie bez kluczowych zawodników, co może znacząco wpłynąć na taktykę drużyny.
Największą stratą dla Barcelony jest kontuzja Roberta Lewandowskiego, który doznał urazu mięśnia dwugłowego uda lewej nogi. Polski napastnik był jednym z najskuteczniejszych strzelców przeciwko Realowi, zdobywając pięć bramek w dziewięciu meczach przeciwko "Królewskim".
Długa lista kontuzjowanych
Lista nieobecnych w Barcelonie jest imponująco długa:
- Joan García - uszkodzenie łąkotki wewnętrznej lewego kolana
- Gavi - stan po artroskopii prawego kolana
- Raphinha - nawrót kontuzji mięśnia dwugłowego prawego uda
- Ter Stegen - długotrwała kontuzja
- Dani Olmo - problemy zdrowotne
Do tego dochodzi zawieszenie trenera Flicka, który będzie musiał obserwować mecz z trybun, nie mogąc bezpośrednio wpływać na przebieg spotkania z linii bocznej.
Lamine Yamal w centrum uwagi
Młoda gwiazda Barcelony Lamine Yamal nie ukrywa swoich ambicji przed meczem. 17-latek opublikował prowokacyjny wpis w mediach społecznościowych, nawiązując do ubiegłorocznej bramki na Bernabéu:
"Strach zostawiłem w Mataró"
Młody skrzydłowy dodał również filozoficzne rozważania o swojej motywacji: "Gracz, który wychodzi z dzielnicy, nie konkuruje o sławę. Konkuruje o przyszłość. Nie gra dla reflektorów, gra, żeby nie wrócić do tyłu".
Statystyki pokazują, że przeciwko Realowi Yamal gra na wyższym poziomie - notuje więcej strzałów, goli i odbiorów na połowie przeciwnika niż przeciwko innym zespołom LaLigi.
Ferran Torres w roli głównej
Nieobecność Lewandowskiego oznacza, że Ferran Torres będzie musiał przejąć odpowiedzialność za strzelanie bramek. Hiszpan przeżywa doskonały okres, będąc wraz z Fermínem najskuteczniejszym strzelcem zespołu z pięcioma golami na koncie.
Torres, który przeszedł transformację z skrzydłowego w napastnika, ma na swoim koncie siedem Clásicos, w których zdobył trzy bramki i zanotował cztery asysty. Jego ostatni gol przeciwko Realowi to trafienie, które wymusiło dogrywkę w finale Copa del Rey.
Kontrowersje wokół sędziego
Wybór arbitra głównego również budzi emocje. Soto Grado będzie prowadził El Clásico ze statystykami, które mogą niepokoić kibiców Barcelony - pod jego sędziowaniem Real Madryt wygrywa 63,64% meczów, podczas gdy Barcelona jedynie 42,86%.
Ostatnie wyniki między zespołami
Barcelona przystępuje do meczu z przewagą psychologiczną - w ostatnich pięciu starciach wygrała cztery razy, przegrywając jedynie w rewanżu na Bernabéu w sezonie 23-24 (2-3). Poprzednia kampania była trudna dla Realu, który przegrał wszystkie Clásicos.
Wyzwania przed Barceloną
Mimo historycznej przewagi, obecna sytuacja Barcelony nie napawa optymizmem. Zespół pokazywał oznaki słabości w ostatnich tygodniach - porażka 1-4 z Sevillą i trudne zwycięstwo nad Gironą bramką w 93. minucie świadczą o problemach formy.
Po El Clásico Barcelona czeka jeszcze intensywny okres - mecze z Elche (2 listopada), Brugią w Lidze Mistrzów oraz Celtą Vigo (9 listopada) przed przerwą reprezentacyjną.
Niedzielne starcie na Santiago Bernabéu zapowiada się jako test charakteru dla osłabionej kontuzjami Barcelony, która będzie chciała udowodnić, że potrafi wygrywać nawet w najtrudniejszych okolicznościach.






