W niedzielne popołudnie na stadionie w Kielcach rozgrywa się jedno z najważniejszych spotkań 15. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Korona Kielce podejmuje Raków Częstochowa w meczu, który może znacząco wpłynąć na układ tabeli w środkowej jej części.
Błyskawiczny gol gości
Już w 5. minucie spotkania kibice byli świadkami pierwszego gola. Adriano Amorim wykorzystał dogranie Oskara Repki i pewnym strzałem pokonał bramkarza gospodarzy, dając Rakowowi prowadzenie 1:0.
Przed bramką częstochowian groźnie zaprezentowała się także Korona. W 10. minucie Repka zagrał do Rondicia, jednak napastnik zbyt długo zwlekał ze strzałem, co pozwoliło obrońcom na wybicie piłki.
Walka sąsiadów w tabeli
Dzisiejsze starcie to pojedynek drużyn o bardzo podobnym dorobku punktowym. Obie ekipy mają na koncie 20 punktów, ale Korona dzięki lepszemu bilansowi bramkowemu (16:12 do 16:17) zajmuje 8. miejsce w tabeli, wyprzedzając o jedną pozycję swoich dzisiejszych rywali.
Spotkanie prowadzi sędzia Łukasz Kuźma, a początek został zaplanowany na godzinę 14:45.
Forma drużyn przed meczem
Raków Częstochowa przystąpił do tego spotkania po bezbramkowym remisie ze Spartą Praga w Lidze Konferencji. Podopieczni Marka Papszuna liczą na powrót do zwycięskiej serii w rozgrywkach krajowych.
Dla wicemistrzów Polski mecz w Kielcach ma dodatkowy wydźwięk emocjonalny. To właśnie Korona rok temu zatrzymała częstochowski zespół w drodze po mistrzowski tytuł, co sprawia, że dzisiejsze starcie może mieć charakter rewanżu.
Gdzie oglądać mecz
Transmisja spotkania jest dostępna na kanałach:
- Canal+ Sport 4
- Canal+ Sport 4 HD
- Canal+ Sport 5
- Canal+ Sport 5 HD
Przebieg pierwszej połowy
Po szybkim golu Amorima tempo gry nieco opadło. Zawodnicy Korony próbują wyrównać stan meczu, rozgrywając piłkę głównie na własnej połowie. W 9. minucie Xawier Dziekoński rozpoczął akcję gospodarzy, jednak niedokładne zagrania przerwały budowanie groźnej sytuacji.
Chaos na boisku sprawia, że żadna z drużyn nie może na razie stworzyć składnej akcji - tak można podsumować pierwsze minuty po bramce dla gości.
Mecz ma kluczowe znaczenie dla obu drużyn w kontekście walki o miejsca w górnej połowie tabeli Ekstraklasy. Korona będzie chciała wykorzystać atut własnego boiska, podczas gdy Raków po dobrym początku będzie starał się utrzymać korzystny wynik.






