Amerykańska tenisistka Coco Gauff przeszła przez prawdziwy test charakteru w czwartej rundzie turnieju WTA 1000 w Pekinie. Po dramatycznym trzygodzinnym pojedynku z Belindą Bencić, broniąca tytułu zawodniczka zdołała odwrócić losy spotkania i awansować do ćwierćfinału.
Emocjonalne starcie na korcie centralnym
Mecz między drugą rakietą turnieju a mistrzynią olimpijską z Tokio rozpoczął się o godzinie 5:00 czasu polskiego i od pierwszych gemów zapowiadał się niezwykle emocjonalnie. Napięcie na korcie osiągnęło punkt kulminacyjny, gdy doszło do ostrej wymiany zdań między zawodniczkami.
"Nikt z tobą nie rozmawia. Ona mówi do mnie, okej? Twój sztab ciągle gada. Jestem za stara na takie gierki" - wypaliła wyraźnie zdenerwowana Belinda Bencic w kierunku Gauff.
Konflikt wybuchł po tym, jak Szwajcarka zgłosiła sędzi pretensje dotyczące zachowania sztabu szkoleniowego Amerykanki, który jej zdaniem zbyt głośno dopingował podczas przygotowań do serwisu.
Przebieg dramatycznego pojedynku
Pierwszy set przyniósł nieoczekiwany zwrot akcji. Gauff prowadziła już 4:1, ale od tego momentu nie zdobyła ani jednego gema w tej partii. Bencić wykorzystała momentum i wygrała seta 6:4, zdobywając cztery kolejne gemy.
Druga odsłona okazała się jeszcze bardziej zacięta. Po wyrównanej walce o losach partii zadecydował tie-break, w którym kluczową rolę odegrało szczęście i nerwy zawodniczek:
- Gauff wykorzystała szczęśliwą piłkę po taśmie
- Bencić popełniła podwójny błąd serwisowy przy setbolu rywalki
- Amerykanka wygrała tie-break 7:6(4)
Decydująca trzecia partia
W trzecim secie frustracja Szwajcarki po stracie drugiej partii była wyraźnie widoczna. Gauff wykorzystała problemy rywalki i szybko objęła prowadzenie 2:0. Kolejne przełamanie w piątym gemie praktycznie przesądziło o wyniku spotkania.
Ostatecznie obrończyni tytułu wygrała mecz 4:6, 7:6(4), 6:2 po 2 godzinach i 29 minutach walki, awansując do ćwierćfinału turnieju WTA 1000 w Pekinie.
Bilans bezpośrednich starć
To był czwarty w tym sezonie pojedynek między tymi zawodniczkami. Co ciekawe, wszystkie ich dotychczasowe spotkania odbywały się w dużych turniejach, zawsze na etapie czwartej rundy:
- Australian Open - zwycięstwo Gauff
- Indian Wells - triumf Bencić
- Madryt - wygrana Amerykanki
- Pekin - ponownie Gauff górą
Droga do ćwierćfinału
Gauff w drodze do obecnego etapu turnieju pokonała kolejno Kamillę Rachimową (6:4, 6:0) oraz Leylah Fernandez w dramatycznym trzygodzinnym meczu (6:4, 4:6, 7:5). W ćwierćfinale zmierzy się z Evą Lys lub McCartney Kessler.
Amerykańska tenisistka kontynuuje walkę o obronę tytułu z ubiegłego roku, gdy triumfowała w Pekinie pod nieobecność Igi Świątek. Jej determinacja i umiejętność wychodzenia z trudnych sytuacji pokazują, dlaczego jest uważana za jedną z najbardziej perspektywicznych zawodniczek na światowych kortach.






