Tajwańska drużyna CTBC Flying Oyster (CFO) kontynuuje swoją imponującą passę na mistrzostwach świata League of Legends 2025, pokonując europejski Fnatic w pierwszej rundzie Swiss Stage i awansując do kolejnej fazy turnieju.
Dominacja CFO na międzynarodowej scenie
CFO udowadnia, że jest jedyną drużyną, która zakwalifikowała się na każdy międzynarodowy turniej League of Legends w całym sezonie 2025. Ich konsekwentne występy przeciwko najlepszym koreańskim i chińskim zespołom w poprzednich turniejach sprawiły, że stali się jednym z faworytów tegorocznych mistrzostw.
W meczu przeciwko Fnatic, CFO pokazało swoją klasę, szczególnie w kluczowych momentach gry. Przełomowy moment nastąpił podczas walki o rift herald, gdzie tajwańska drużyna niemal całkowicie zniszczyła przeciwników, co przechyliło szalę zwycięstwa na ich stronę.
Presja i oczekiwania przed turniejem
Główny trener CFO, Wong "Chawy" Xing Lei, w ekskluzywnym wywiadzie przed Swiss Stage przyznał, że presja na drużynie jest ogromna:
"Presja zdecydowanie na nas spoczywa, chcemy sprawić, by fani LCP byli z nas dumni. Oczekuje się od nas miejsca w top 8, może nawet w top 4"
Chawy podkreślił również wyjątkową atmosferę panującą w zespole, nazywając ją "czymś bardzo, bardzo rzadkim" w kontekście tego, jak gracze spędzają ze sobą czas i cieszą się swoim towarzystwem.
Wyzwania formatu Swiss Stage
Trener CFO szczerze przyznał, że format best-of-one nie jest najmocniejszą stroną jego drużyny:
- Zespół lepiej radzi sobie w formatach Fearless draft
- Preferują rozgrywki best-of-three lub best-of-five
- Gracze potrzebują rozgrzewki - w pierwszych grach ich mechanika może być jeszcze "sztywna"
Sparingi z najlepszymi
Chawy nie ukrywał trudności, z jakimi mierzy się jego zespół podczas przygotowań. Sparingi przeciwko drużynom z LCK i LPL okazały się wyzwaniem - trener przyznał, że współczynnik wygranych przeciwko tym regionom wynosił około 0% w formacie best-of-one.
"To tylko kilka dni, więc na razie nie ma się czym martwić - to mała próbka" - dodał optymistycznie Chawy.
Perspektywy regionu LCP
Liga Championship Pacific oficjalnie wyprzedziła LTA i LEC w rankingach mocy Riot Games przed mistrzostwami świata. Chawy ocenia sytuację następująco:
"Powiedziałbym, że LCP, LTA i LEC są do siebie bardzo zbliżone. Nie sądzę, żebyśmy byli zdecydowanie lepsi od innych regionów. Po prostu mieliśmy lepsze wyniki na MSI i First Stand"
Cele i przyszłość zespołu
Mimo że kontrakty czterech graczy CFO oraz samego trenera wygasają po mistrzostwach świata, Chawy nie postrzega turnieju jako momentu "być albo nie być". Zamiast tego koncentruje się na:
- Cieszeniu się każdym kolejnym meczem
- Graniu jak najlepiej w najbliższym spotkaniu
- Niewpatrywaniu się zbyt daleko w przyszłość
Trener wyraził również chęć kontynuowania pracy z obecnym składem, podkreślając wyjątkową atmosferę panującą w drużynie.
CFO awansowało do drugiej rundy Swiss Stage z bilansem 1-0, podczas gdy Fnatic zostało przesunięte do grupy 0-1. Tajwańska drużyna kontynuuje swoją misję zdobycia historycznego sukcesu dla regionu LCP na mistrzostwach świata 2025.