Po 23 latach przerwy Barcelona powraca do Brugge, by zmierzyć się z belgijskim zespołem w 4. kolejce fazy grupowej Ligi Mistrzów. Katalończycy zajmują obecnie dziewiąte miejsce w tabeli z dwoma zwycięstwami i jedną porażką, a ich celem jest poprawa pozycji w europejskich rozgrywkach.
Historyczne powroty i wspomnienia
Ostatni raz Blaugrana gościła na stadionie Jan Breydel 29 października 2002 roku. Wówczas zwycięski gol strzelił Juan Roman Riquelme, a mecz ten był szczególnie ważny dla młodego Andresa Iniesty, który zadebiutował w podstawowym składzie Barcelony.
Brugge, które w latach 70. przeżywało swój złoty wiek w europejskich pucharach, dotarło do jedynego finału Pucharu Mistrzów w sezonie 1977/78, gdzie przegrało z Liverpoolem. Dziś belgijski klub może pochwalić się młodym składem o średniej wieku zaledwie 23,6 lat.
Kluczowe postacie obu drużyn
W szeregach gospodarzy wyróżnia się Hans Vanaken - doświadczony kapitan i drugi najstarszy zawodnik w młodym zespole. W ataku Brugge stawia na utalentowanych napastników Christosa Tziolisa i Gianlucę Tresoldiego.
Po stronie Barcelony kluczową rolę ma odegrać Marcus Rashford, który znajduje się w doskonałej formie z sześcioma golami na koncie, z których cztery zdobył w Lidze Mistrzów. Dzieli on miano najlepszego strzelca zespołu z wychowankiem La Masii, Ferminem Lopezem.
Problemy kadrowe obu zespołów
Hansi Flick nie będzie mógł skorzystać z usług kilku kluczowych zawodników:
- Joan Garcia (bramkarz)
- Rafinha (obrońca)
- Pedri (pomocnik)
- Gavi (pomocnik)
- Marc-Andre ter Stegen (bramkarz)
Pozytywną wiadomością jest powrót do zdrowia Roberta Lewandowskiego i Daniego Olmo, którzy pojawili się na boisku w zwycięskim meczu z Elche (3:1).
Aktualna forma i oczekiwania
Brugge pozostaje niepokonane na własnym stadionie w tym sezonie europejskich rozgrywek - odnotowało trzy zwycięstwa, w tym spektakularne 4:1 przeciwko Monaco w pierwszej kolejce fazy grupowej.
Barcelona po bolesnej porażce w El Clasico z Realem Madryt odbiła się zwycięstwem nad Elche. Katalończycy chcą wykorzystać historyczną przewagę nad belgijskim rywalem - w czterech dotychczasowych spotkaniach Barcelona odniosła trzy zwycięstwa i zremisowała raz.
"Wśród muzeów, mostów i legend Barcelona chce napisać jeszcze jedną słodką historię w tym flamandzkim mieście" - tak hiszpańskie media opisują znaczenie tego spotkania.
Taktyczne aspekty spotkania
Oczekuje się, że Barcelona będzie dominować pod względem posiadania piłki (powyżej 60%), co może ograniczyć liczbę fauli i żółtych kartek. Oba zespoły słyną z inteligentnej, zdyscyplinowanej gry, co może przełożyć się na spokojny przebieg meczu.
Przewidywane składy wskazują na klasyczne ustawienia: Brugge w formacji 4-3-2-1, a Barcelona w swoim tradycyjnym 4-3-3. Sędzią spotkania będzie doświadczony Anglik Anthony Taylor.
Mecz rozpocznie się o godzinie, która pozwoli kibicom w całej Europie śledzić to ekscytujące starcie między doświadczoną Barceloną a ambitnym Brugge na malowniczym stadionie Jan Breydel.






