Benfica pewnie pokonało Arouca 2-0 w meczu dziewiątej kolejki Liga Portugal Betclic, rozgrywanym na Estádio da Luz. Oba gole zdobył Evangelos Pavlidis z rzutów karnych, które zostały przyznane po interwencji systemu VAR.
Pavlidis bohaterem wieczoru
Grek otworzył wynik w 9. minucie spotkania, pewnie wykorzystując pierwszego rzuta karnego. Sędzia Hélder Carvalho początkowo nie dostrzegł przewinienia Van EE, który zagrał ręką w polu karnym po dośrodkowaniu Dahla, jednak po analizie VAR wskazał na jedenasty metr.
Drugi karny padł łupem Pavlidisa w 22. minucie. Ponownie to system VAR musiał interweniować, aby sędzia dostrzegł faul na jednym z zawodników Benfiki. Grecki napastnik po raz drugi nie dał szans bramkarzowi João Valido, kierując piłkę w prawy róg bramki.
Mourinho stawia na rotację
Trener José Mourinho dokonał znaczących zmian w składzie w porównaniu do przegranego 0-3 meczu z Newcastle United w Lidze Europy. Największą niespodzianką było wystawienie od pierwszej minuty Facundo Prestianniego, argentyńskiego napastnika, który niedawno wrócił z mistrzostw świata U-20.
Z powodu kontuzji Dedica na prawej obronie zagrał Fredrik Aursnes. Do składu wrócił również Andreas Dahl na lewej flance defensywy.
Składy drużyn
Benfica: Trubin; Aursnes, Tomás Araújo, Otamendi, Dahl; Richard Ríos, Enzo Barrenechea; Lukebakio, Sudakov, Prestianni; Pavlidis.
Arouca: João Valido; Tiago Esgaio, José Fontán, Omar Fayed, Arnaud Solà; Van EE, David Simão; Trezza, Pablo Gozálbez, Miguel Puche; Barbero.
Przebieg spotkania
Benfica od początku meczu przejęła kontrolę nad grą, dominując w środku pola. Arouca miała trudności z przedostaniem się pod bramkę Trubina, a ukraiński bramkarz przez długie fragmenty spotkania pozostawał praktycznie bezrobotny.
Jedyną poważniejszą okazją dla gości była sytuacja z 29. minuty, kiedy Gozálbez przejął podanie Sudakova i znalazł się sam na sam z Trubinem, jednak uderzył niecelnie.
W 32. minucie blisko trzeciego gola był Otamendi, którego strzał głową minął bramkę o centymetry.
Dzień wyborów w Benfice
Mecz odbył się w szczególnym dniu dla klubu z Lizbony - równolegle trwały wybory władz Benfiki. Do godzin wieczornych zagłosowało już ponad 78 tysięcy członków, co ustanowiło nowy rekord frekwencji w wyborach klubowych na świecie, przewyższając dotychczasowy rekord FC Barcelony.
Stadion Estádio da Luz wypełniło ponad 60 tysięcy kibiców, którzy mogli świętować pewne zwycięstwo swojej drużyny.
Konsekwencje dla tabeli
Dzięki tej wygranej Benfica umocniła się w górnej części tabeli Liga Portugal Betclic. Drużyna Mourinho zmniejszyła stratę do prowadzącego FC Porto i wyprzedziła tymczasowo Sporting w walce o drugie miejsce.
Arouca pozostaje w środkowej części tabeli, zajmując jedenaste miejsce po dziewięciu rozegranych kolejkach.






