Reprezentacja Polski będzie musiała radzić sobie bez Bartosza Slisza w listopadowym starciu z Holandią w eliminacjach mistrzostw świata 2026. 26-letni pomocnik otrzymał drugą żółtą kartkę w eliminacjach podczas meczu z Litwą, co oznacza automatyczną dyskwalifikację na kolejne spotkanie.
Fatalna sytuacja w 44. minucie
Do kluczowego momentu doszło tuż przed końcem pierwszej połowy spotkania Litwa - Polska. Slisz najpierw stracił piłkę w środkowej strefie boiska, następnie się poślizgnął, a w desperackiej próbie odzyskania kontroli nad sytuacją sfaulował rywala. Mimo protestów zawodnika, który przekonywał sędziego, że trafił w piłkę, arbiter pozostał nieugięty i pokazał mu żółtą kartkę.
Ta decyzja ma poważne konsekwencje dla planów taktycznych Jana Urbana. Slisz był jednym z trzech zawodników zagrożonych pauzą za kartki - obok niego na liście znajdowali się Jan Bednarek i Przemysław Wiśniewski. W eliminacjach mistrzostw świata zawiesza się po otrzymaniu dwóch żółtych kartek.
Problem na kluczowej pozycji
Absencja Slisza to szczególnie bolesna strata dla reprezentacji Polski. Od czasu zakończenia kariery przez Grzegorza Krychowiaka, kolejni selekcjonerzy borykają się z problemem na pozycji defensywnego pomocnika. Testowano już ośmiu różnych zawodników w tej roli, ale żaden z nich nie przekonał w pełni do siebie.
Bartosz Slisz wydawał się być odpowiedzią na te problemy. Jego gra w barwach klubowych oraz dotychczasowe występy w kadrze wskazywały na to, że może być stabilnym punktem w środku pola reprezentacji Polski.
Wyzwanie przed Urbanem
Teraz przed Janem Urbanem stoi trudne zadanie znalezienia alternatywy na mecz z Holandią. Spotkanie to ma kluczowe znaczenie dla dalszych losów Polski w eliminacjach mistrzostw świata 2026. Każdy punkt w starciu z jednym z faworytów grupy będzie na wagę złota.
Selekcjoner będzie musiał zdecydować, czy postawić na któregoś z wcześniej testowanych zawodników, czy może zdecyduje się na zmianę systemu gry, która pozwoli zamaskować brak naturalnego defensywnego pomocnika.
Po meczu z Holandią reprezentacja Polski zagra jeszcze z Maltą, co oznacza, że Slisz będzie mógł powrócić do składu na to spotkanie. Jednak to właśnie starcie z "Pomarańczowymi" może zadecydować o ostatecznej pozycji Polski w tabeli eliminacyjnej.