Po raz pierwszy od 24 lat FC Barcelona ponownie zagra na stadionie Carlos Tartiere przeciwko Real Oviedo w ramach rozgrywek Primera Division. Historyczne spotkanie, które odbędzie się w czwartek wieczorem, przyciąga uwagę kibiców z całej Hiszpanii.
Powrót Oviedo do elity po latach
Klub z Asturii wrócił do najwyższej klasy rozgrywkowej po długiej przerwie, co sprawia, że każde spotkanie z wielkimi zespołami ma wyjątkowy charakter. Po sierpniowym starciu z Realem Madryt, teraz przyszedł czas na konfrontację z Blaugraną.
Atmosfera wokół meczu jest wyjątkowa - przybycie Barcelony na lotnisko w Asturii wywołało prawdziwe szaleństwo wśród fanów. Kibice gromadzili się w dużych liczbach, aby powitać gwiazdy katalońskiego klubu.
Składy i kluczowi zawodnicy
Trener Hansi Flick powołał 22-osobową kadrę na to spotkanie. Nowościami w składzie są pomocnik Pedro Fernández 'Dro' oraz bramkarz Eder Aller, którzy zastąpili kontuzjowanego Fermína Lópeza i Diego Kochena, powołanego do reprezentacji USA na Mistrzostwa Świata U-20.
Barcelona musi radzić sobie bez kilku kluczowych zawodników:
- Marc-André ter Stegen (bramkarz)
- Alejandro Balde (obrońca)
- Gavi (pomocnik)
- Lamine Yamal (napastnik)
Weteran na boisku
Szczególną uwagę przyciąga Santi Cazorla, który w wieku 40 lat i 286 dni stał się najstarszym zawodnikiem występującym w podstawowym składzie przeciwko Barcelonie w La Liga w XXI wieku. Doświadczony pomocnik Oviedo pokazuje, że klasa jest wieczna, prezentując precyzyjne dośrodkowania z rzutów rożnych.
Przebieg spotkania
Pierwsza połowa meczu pokazała wyrównaną walkę obu zespołów. Barcelona, mimo dominacji w posiadaniu piłki (72,7%), nie potrafiła przełożyć przewagi na bramki. Oviedo grało bardzo organizacyjnie pod wodzą trenera Paunovicia.
Kluczowe momenty pierwszej połowy:
- Fantastyczna parada bramkarza Aarona Escandella, który obronił mocny strzał Rashforda
- Kontrowersyjna sytuacja z Baillym w polu karnym po strzale Ferrana Torresa
- Groźna akcja Rondóna, którą w ostatniej chwili zablokował Eric García
Znaczenie meczu
Dla Oviedo to spotkanie ma ogromne znaczenie - zespół znajduje się w strefie spadkowej z zaledwie trzema punktami na koncie. Jedyne zwycięstwo odnieśli przeciwko Real Sociedad, co pokazuje, że potrafią sprawić niespodziankę.
Barcelona natomiast dąży do utrzymania wysokiej pozycji w tabeli La Liga, a każdy punkt w wyjazdowych spotkaniach z trudnymi przeciwnikami jest na wagę złota.
"Oviedo rośnie w ataku, gdy Cazorla wchodzi w kontakt z piłką. Bardzo uporządkowani podopieczni Paunovicia" - komentował Nacho Azparren, kronikarz AS.
Spotkanie prowadzi sędzia Miguel Ángel Ortiz z madryckiego kolegium, wspomagany przez system VAR pod nadzorem Valentína Pizarro.
Mecz rozpoczął się o godzinie 21:30 czasu lokalnego na stadionie Carlos Tartiere, który po latach ponownie gości najlepsze zespoły hiszpańskiej piłki. Atmosfera jest elektryzująca, a kibice Oviedo mają szansę zobaczyć swój zespół w starciu z jednym z najlepszych klubów świata.






