NWP
NA ŻYWO

Aryna Sabalenka z trudnym początkiem w Wuhan Open - Sramkova sprawia niespodziankę

Add as a preferred source on Google
Aryna Sabalenka z trudnym początkiem w Wuhan Open - Sramkova sprawia niespodziankę
SportOpublikowany:
Reporter:Adam LisAdam Lis
Redaktor:Anna KowalskaAnna Kowalska

Obrończyni tytułu Aryna Sabalenka miała trudny początek w drugiej rundzie turnieju Wuhan Open 2025. Białorusinka, która po miesięcznej przerwie wróciła na korty, musiała zmierzyć się z niespodziewanie dobrze grającą Słowaczką Rebeccą Sramkovą.

Niespodziewane problemy faworytki

Mecz rozpoczął się zaskakująco dla kibiców zgromadzonych na korcie centralnym w Wuhan. Sabalenka, która jako pierwsza rozpoczynała serwis, od samego początku miała problemy z odnalezieniem się w grze przeciwko zdeterminowanej rywalce.

Słowaczka Rebecca Sramkova zaprezentowała imponującą grę, kompletnie dezorientując doświadczoną przeciwniczkę. Białorusinka nie była w stanie wyczuć stylu gry rywalki, co przełożyło się na liczne błędy w kluczowych momentach.

Kluczowe momenty pierwszego seta

Już na początku spotkania doszło do niespodzianki - Sramkova przełamała Sabalenkę, wykorzystując problemy Białorusinki z serwisem. Szczególnie bolesny był podwójny błąd serwisowy w kluczowym momencie gema.

Słowaczka pokazała wyjątkową jakość swojej gry, prezentując:

  • Genialne returny trafiające idealnie w linie kortu
  • Doskonałe bekhendy po linii
  • Skuteczne asy serwisowe w ważnych momentach
  • Agresywną i odważną grę przy siatce

Walka o każdy punkt

Mimo trudności Sabalenka nie poddawała się bez walki. Białorusinka starała się wykorzystać swoje mocne strony, w tym potężny serwis i forhend wzdłuż linii. Udało jej się nawet odrobić jedno przełamanie, pokazując charakterystyczną dla siebie determinację.

Jednak Sramkova nie zamierzała łatwo oddać inicjatywy. Słowaczka ponownie przełamała serwis rywalki, wykorzystując kolejny podwójny błąd Sabalenki w kluczowym momencie.

Powrót po miesięcznej przerwie

Trudności Sabalenki mogą wynikać z faktu, że Białorusinka wróciła do gry po ponad miesięcznym urlopie. Brak rytmu meczowego był widoczny szczególnie w początkowej fazie spotkania, kiedy popełniała nietypowe dla siebie błędy.

Warto przypomnieć, że Sabalenka broni tytułu zdobytego przed rokiem na kortach twardych w Wuhan. Presja związana z obroną trofeum może dodatkowo wpływać na grę faworytki.

Pierwsze starcie rywalek

Interesującym faktem jest to, że Białorusinka i Słowaczka nie grały jeszcze ze sobą w kobiecym tourze WTA. Brak wzajemnych doświadczeń mógł dodatkowo utrudnić Sabalence przygotowanie taktyczne do tego spotkania.

Mecz rozgrywany był w trudnych warunkach atmosferycznych. W Wuhan panuje upalna pogoda, a temperatura w słońcu przekracza 30 stopni Celsjusza, co nie sprzyja długim wymianom i wymaga dodatkowej kondycji fizycznej od zawodniczek.

Spotkanie pokazało, że w tenisie nie ma łatwych przeciwników, a każda rywalka potrafi sprawić niespodziankę, szczególnie gdy faworytka nie prezentuje swojej najlepszej formy po dłuższej przerwie od gry.

Wiadomości na dziś