W jednym z najważniejszych meczów 5. kolejki Premier League Arsenal pokonał Manchester City, zadając znaczący cios mistrzom Anglii. Bohaterem spotkania okazał się Gabriel Martinelli, którego trafienie przesądziło o zwycięstwie londyńczyków.
Martinelli decyduje o losach spotkania
Brazylijczyk wykorzystał jedną z nielicznych okazji, jakie stworzyli sobie gospodarze przeciwko mocno broniacemu się zespołowi Pepa Guardioli. Jak podkreślają eksperci, słynny "autobus" City tym razem nie dojechał do celu, a taktyka defensywna mistrzów Anglii została przełamana przez skuteczność Arsenalu.
Spotkanie rozegrane na Emirates Stadium było wyczekiwane przez kibiców na całym świecie. Obie drużyny podchodziły do tego starcia z różnymi nastrojami - Arsenal jako wicelider tabeli chciał udowodnić swoją siłę, podczas gdy Manchester City szukał sposobu na powrót do formy po nieco słabszym początku sezonu.
Obecna sytuacja w tabeli Premier League
Przed tym meczem Arsenal zajmował drugą pozycję w tabeli z dorobkiem 9 punktów po czterech kolejkach. Podopieczni Mikela Artety prezentowali imponującą skuteczność, zdobywając 9 bramek i tracąc zaledwie jedną.
Kanonierzy w tym sezonie już pokazali swoją siłę, pokonując między innymi Manchester United na Old Trafford 1:0 oraz rozbijając Leeds United aż 5:0. Jedyną porażką była przegrana z Liverpoolem 0:1 na Anfield.
Manchester City z kolei zajmował ósmą lokatę z sześcioma punktami na koncie. Obywatele mieli za sobą mieszane wyniki - od spektakularnego zwycięstwa z Wolves 4:0, przez porażki z Tottenhamem (0:2) i Brighton (1:2), aż po rehabilitację w derbach z Manchesterem United (3:0).
Znaczenie zwycięstwa dla Arsenalu
Triumf nad Manchester City ma ogromne znaczenie psychologiczne dla zespołu Mikela Artety. Londyńczycy udowodnili, że potrafią rywalizować z najlepszymi drużynami w Anglii i są poważnym kandydatem do walki o tytuł mistrzowski.
Warto przypomnieć, że w poprzednim sezonie obie drużyny dwukrotnie mierzyły się ze sobą. Jesienią padł remis 2:2, natomiast w rewanżu w Londynie Arsenal spektakularnie wygrał aż 5:1, co pokazuje, że Kanonierzy potrafią dominować nad zespołem Guardioli.
Forma w europejskich pucharach
Oba kluby rozpoczęły również swoją przygodę w nowej edycji Ligi Mistrzów. Arsenal pewnie pokonał Athletic Bilbao na wyjeździe 2:0, z golami Martinelliego i Leandro Trossarda. Manchester City z kolei wygrał u siebie z Napoli 2:0, a na listę strzelców wpisali się Erling Haaland i Jeremy Doku.
Zwycięstwo Arsenalu nad Manchester City z pewnością będzie miało wpływ na dalszy przebieg sezonu Premier League. Kanonierzy udowodnili, że są gotowi do walki o najwyższe cele, podczas gdy The Citizens będą musieli szybko znaleźć receptę na powrót do zwycięskiej formy.
Mecz był transmitowany na żywo w serwisie CANAL+ oraz na antenie CANAL+ Extra 1, przyciągając uwagę milionów kibiców na całym świecie.






