W czwartek rano doszło do poważnego incydentu w szkole podstawowej we Włodarach w województwie opolskim. Nieznany sprawca ostrzelał budynek szkolny z broni pneumatycznej, co wymusiło natychmiastową ewakuację wszystkich uczniów. Policja szybko zareagowała i zatrzymała podejrzanego mężczyznę.
Szczegóły zdarzenia
Zgłoszenie o ostrzelaniu szkoły wpłynęło na komisariat około godziny 9:30. Młodsza aspirant Janina Kędzierska z Komendy Powiatowej Policji w Nysie przekazała mediom, że sprawca prawdopodobnie użył wiatrówki do oddania kilku strzałów w kierunku budynku szkolnego.
W wyniku ostrzału zostały uszkodzone cztery szyby zewnętrznej warstwy okien na pierwszym i drugim piętrze szkoły. Na szczęście nikt nie odniósł obrażeń podczas tego incydentu.
Ewakuacja uczniów
Dyrekcja Zespołu Szkolno-Przedszkolnego we Włodarach natychmiast podjęła decyzję o ewakuacji wszystkich dzieci z budynku. Rodzice zostali poinformowani o sytuacji i odebrali swoje dzieci ze szkoły.
"Wszystkie dzieci zostały odebrane przez rodziców i wróciły do domów. Nikomu nic się nie stało. Szkoła współpracuje z policją"
– poinformowała Danuta Babicz, dyrektorka placówki.
Działania policji i zatrzymanie sprawcy
Na miejsce zdarzenia została wysłana grupa dochodzeniowo-śledcza wraz z technikiem kryminalistyki. Funkcjonariusze zabezpieczyli miejsce zdarzenia i rozpoczęli zbieranie śladów oraz przesłuchania świadków.
Według nieoficjalnych informacji, strzały mogły być oddane z budynku mieszkalnego znajdującego się w pobliżu szkoły. Policjanci prowadzili intensywne czynności mające na celu ustalenie dokładnego miejsca, z którego padły strzały.
Po godzinie 12:00 policja poinformowała o zatrzymaniu 38-letniego mężczyzny podejrzanego o ostrzelanie szkoły. Trwają z nim dalsze czynności procesowe.
Konsekwencje prawne
Zatrzymany mężczyzna prawdopodobnie odpowie za:
- Narażenie na niebezpieczeństwo
- Zniszczenie mienia
Za te przestępstwa grozi mu kara do pięciu lat więzienia.
Bezpieczeństwo w szkołach
Incydent we Włodarach ponownie zwraca uwagę na kwestię bezpieczeństwa w polskich szkołach. Choć w tym przypadku nikt nie został ranny, zdarzenie pokazuje, jak ważne jest szybkie reagowanie służb i właściwe procedury ewakuacyjne w placówkach oświatowych.
Władze lokalne oraz policja zapewniają, że sytuacja jest pod kontrolą, a uczniowie będą mogli bezpiecznie wrócić do nauki po zakończeniu wszystkich niezbędnych czynności związanych z zabezpieczeniem miejsca zdarzenia.






