Dziewięć osób zostało aresztowanych podczas wspólnej akcji służb imigracyjnych i celnych (ICE) na Canal Street w nowojorskim Chinatown we wtorek, co wywołało ostrą reakcję władz stanowych i miejskich.
Prokurator generalny uruchamia portal dla świadków
Prokurator generalny stanu Nowy Jork Letitia James uruchomiła w środę specjalny portal internetowy, na którym mieszkańcy mogą przesyłać zdjęcia i nagrania z działań ICE. James zapowiedziała dokładne przeanalizowanie materiałów w celu ustalenia, czy doszło do naruszenia prawa.
"Każdy nowojorczyk ma prawo żyć bez strachu i zastraszania. Jeśli byliście świadkami i udokumentowaliście wczorajsze działania ICE, zachęcam do podzielenia się tym materiałem z moim biurem"
— oświadczyła James, dodając, że jej urząd jest zobowiązany do przeglądu zgłoszeń i oceny wszelkich naruszeń prawa.
Szczegóły operacji na Canal Street
Według asystenta sekretarza Departamentu Bezpieczeństwa Wewnętrznego Tricii McLaughlin, wtorkowa akcja była "ukierunkowaną operacją egzekwowania prawa opartą na wywiadzie", skupiającą się na działalności przestępczej związanej ze sprzedażą podrabianych towarów.
Canal Street, znana jako centrum handlowe w dolnym Manhattanie, gdzie sprzedawane są podrabiane towary markowe, była miejscem dużej obecności sił porządkowych. Handlarze byli widziani, jak pakowali swoje stoły i próbowali uciekać z obszaru.
Zapowiedzi dalszych działań
Pełniący obowiązki dyrektora ICE Todd Lyons zapowiedział w środę rano w wywiadzie dla Fox News, że Nowy Jork zobaczy "wzrost aresztowań ICE" ze względu na obecność "tak wielu przestępczych nielegalnych" imigrantów.
- Dziewięć aresztowanych osób ma długie rejestry kryminalne
- Zarzuty obejmują fałszerstwa, posiadanie narkotyków, handel narkotykami, rozboje i napaści
- Operacja była oparta na wywiadzie kryminalnym, a nie przypadkowa
- Właściciele sklepów od dawna skarżyli się na nielegalny handel detaliczny
Reakcja władz miejskich
Departament Policji Nowego Jorku (NYPD) podkreślił na platformie X, że nie miał żadnego udziału w federalnej operacji na Canal Street. Podobnie ratusz miejski wydał oświadczenie dystansujące się od akcji.
"Burmistrz Adams jasno stwierdził, że nieudokumentowani nowojorczycy próbujący realizować amerykański sen nie powinni być celem organów ścigania, a zasoby powinny być zamiast tego skupione na przestępcach stosujących przemoc"
— czytamy w oświadczeniu ratusza.
Dane dotyczące przestępczości
Warto zauważyć, że wskaźniki przestępczości w Nowym Jorku znajdują się na rekordowo niskim poziomie zgodnie z najnowszymi danymi policyjnymi:
| Rodzaj przestępstwa | Zmiana rok do roku | Status |
|---|---|---|
| Incydenty strzelanin | Spadek o ponad 20% | Najniższy poziom w historii |
| Morderstwa | Spadek o ponad 17,7% | Znaczący spadek |
| Włamania | Spadek o 3,8% | Drugi najniższy poziom w historii |
Kontekst prawny i społeczny
Akcja na Canal Street różni się od działań amerykańskiej Straży Granicznej, która została rozmieszczona w Chicago i Los Angeles i przeprowadza losowe akcje egzekwowania prawa. Według Lyonsa, operacja ICE była specjalnie ukierunkowana na podstawie wywiad kryminalnego.
Burmistrz Eric Adams poinstruował NYPD, aby interweniowała w przypadku eskalacji sytuacji, gdy ktoś napadnie lub będzie zakłócał legalne działania organów ścigania, zgodnie z informacjami od źródła zaznajomionego z sytuacją.
Portal uruchomiony przez prokurator generalną James ma na celu zbadanie, czy podczas operacji doszło do bezprawnych przesłuchań, zatrzymań lub zastraszania mieszkańców, co może stanowić naruszenie praw obywatelskich.






