Sejmowa komisja etyki wydała najsurowszy możliwy wyrok wobec posła Prawa i Sprawiedliwości Łukasza Mejzy, ukarając go naganą za skandaliczne zachowanie w restauracji Nowego Domu Poselskiego. Incydent, który miał miejsce w kwietniu tego roku, dotyczył wulgarnych wypowiedzi skierowanych do senatora Wadima Tyszkiewicza oraz jego małżonki.
Szczegóły skandalicznego zachowania
Jak poinformowała posłanka Ewa Schädler z Polski 2050, która zasiada w komisji etyki, do nieprzyjemnego zdarzenia doszło przy szwedzkim stole w restauracji sejmowej. Mejza, trzymając na rękach swoje dziecko, spotkał senatora Tyszkiewicza w towarzystwie żony.
"Bardzo wulgarnie odnosił się pan poseł zarówno do pana senatora, jak i do jego małżonki" - wyjaśniła Schädler, dodając, że były to określenia z pogranicza ageizmu i seksizmu.
Posłanka odmówiła szczegółowego przytoczenia słów użytych przez polityka PiS, podkreślając jedynie ich obraźliwy charakter. Komisja zdecydowała się na wymierzenie najwyższej możliwej kary w swoim repertuarze sankcji.
Wniosek marszałek Senatu
Inicjatorką postępowania dyscyplinarnego była marszałek Senatu Małgorzata Kidawa-Błońska, która wystąpiła z formalnym wnioskiem o ukaranie posła PiS. Decyzja ta podkreśla wagę, jaką najwyższe władze parlamentu przywiązują do przestrzegania standardów etycznych przez wszystkich parlamentarzystów.
Warto zauważyć, że Mejza nie stawił się na posiedzeniu komisji etyki, mimo że otrzymał dwukrotnie możliwość osobistego wyjaśnienia swojego zachowania przed członkami gremium.
Wersja wydarzeń według Mejzy
W pisemnym stanowisku przesłanym do komisji poseł PiS przedstawił odmienną wersję wydarzeń. Według jego relacji to senator Tyszkiewicz miał być inicjatorem konfrontacji:
"Wielokrotnie mnie zaczepiał słownie w ostatnich latach. Często też wykonując obrzydliwy gest plucia pod nogi. Ale tym razem przesadził, bo zaczepił mnie, gdy byłem z małym dzieckiem na rękach, więc mu odpowiedziałem"
Mejza zarzucił senatorowi systematyczne kłamstwa i poinformował o wytoczeniu sprawy cywilnej przeciwko Tyszkiewiczowi.
Procedury i możliwości odwołania
Zgodnie z regulaminem Sejmu, komisja etyki dysponuje trzema rodzajami kar dyscyplinarnych:
- zwrócenie uwagi
- udzielenie upomnienia
- udzielenie nagany
Najsurowsza z nich - nagana - została zastosowana w przypadku posła Mejzy. Polityk ma prawo do odwołania się od decyzji komisji w terminie 14 dni od dnia doręczenia uchwały dotyczącej kary.
Zakres działania komisji etyki
Sejmowa komisja etyki zajmuje się rozpatrywaniem spraw posłów, "którzy zachowują się w sposób nieodpowiadający godności posła". Organ ten pełni kluczową rolę w utrzymywaniu standardów etycznych w polskim parlamencie i reagowaniu na przypadki naruszenia zasad współżycia społecznego przez wybieranych przedstawicieli narodu.
Sprawa Mejzy pokazuje, że nawet w gronie najwyższych przedstawicieli władzy ustawodawczej zdarzają się incydenty wykraczające poza ramy przyzwoitości, co wymaga zdecydowanej reakcji organów kontrolnych.