W piątek 7 listopada 2025 roku Sejm podjął kluczowe decyzje dotyczące immunitetu posła PiS i byłego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry. Posłowie głosowali nad wnioskiem prokuratury o uchylenie immunitetu oraz wyrażenie zgody na zatrzymanie i tymczasowe aresztowanie polityka.
Ponad dwadzieścia głosowań w sprawie Ziobry
Podczas wieczornego bloku głosowań posłowie musieli podjąć decyzje w 27 oddzielnych głosowaniach dotyczących byłego ministra sprawiedliwości. Każdy z 26 zarzutów, a także wnioski o doprowadzenie, zatrzymanie i areszt były rozpatrywane osobno, co oznaczało możliwość odrzucenia części z nich przez parlament.
Prokuratura Krajowa chce postawić Ziobrze zarzuty związane z kierowaniem zorganizowaną grupą przestępczą, która miała przywłaszczyć ponad 150 milionów złotych z Funduszu Sprawiedliwości. To jedna z największych afer korupcyjnych ostatnich lat w polskiej polityce.
Ziobro w Budapeszcie - nie ucieka, ale przedłuża wizytę
Były minister sprawiedliwości podczas głosowań przebywał na Węgrzech, gdzie udzielał wywiadów stacjom telewizyjnym. W rozmowie z TV Republika kategorycznie zaprzeczył, jakoby uciekł z Polski.
"Nie uciekłem z Polski, nie wyjechałem z Polski, tylko ta sytuacja zastała mnie na Węgrzech. Skoro ta sprawa mnie tu zastała, postanowiłem nieco przedłużyć, ale nie będę przedłużał w nieskończoność swojej wizyty" - oświadczył Ziobro.
Polityk twierdził, że znajdował się w Budapeszcie na zaproszenie rządu premiera Viktora Orbana w ramach konferencji dotyczącej standardów prawa w Unii Europejskiej.
Ostre słowa i polityczne emocje
Atmosfera w Sejmie była niezwykle napięta. Prezes PiS Jarosław Kaczyński przed głosowaniem stwierdził, że cała sprawa to "bajka z bardzo złym czarownikiem", nawiązując do stanu zdrowia Ziobry.
Z kolei szef Kancelarii Premiera Jan Grabiec ocenił, że sprawa immunitetu byłego ministra to "test na wiarygodność państwa":
"Nic tak nie podważa zaufania obywateli do państwa, jak sytuacja, w której elity traktowane są lepiej niż obywatele. Po 35 latach budowania państwa prawa Polska zdaje dziś ważny egzamin"
Pożegnanie marszałka Hołowni
Dla marszałka Sejmu Szymona Hołowni było to ostatnie prowadzenie obrad w tej kadencji. Polityk wygłosił krótkie przemówienie pożegnalne, w którym przeprosił za ewentualne błędy i podziękował posłom za współpracę.
- Hołownia żartobliwie przeprosił za "za dużo sucharów"
- Przyznał, że nie ma przy sobie Konstytucji, "bo by się rozbeczał"
- Poprosił o zachowanie wspólnego czasu w dobrej pamięci
Kontrowersje wokół opinii lekarskiej
Jednym z kluczowych elementów debaty była kwestia stanu zdrowia Ziobry. Poseł PiS Michał Wójcik cytował opinię biegłego lekarza, zgodnie z którą kontynuacja leczenia byłego ministra nie byłaby możliwa w warunkach pozbawienia wolności.
Minister sprawiedliwości Waldemar Żurek potwierdził w programie TVP Info, że Ziobro nadal ma prawo do noszenia broni, ponieważ nie ma jeszcze uchylonego immunitetu ani postawionych zarzutów.
Dyscyplina partyjna i polityczne kalkulacje
Polska 2050 wprowadziła dyscyplinę partyjną w sprawie głosowań dotyczących Ziobry, opowiadając się za poparciem wszystkich wniosków prokuratury. Podobne stanowisko zajęła Koalicja Obywatelska i inne ugrupowania koalicji rządzącej.
| Ugrupowanie | Stanowisko | Dyscyplina partyjna |
|---|---|---|
| Polska 2050 | Poparcie wniosków | Tak |
| Koalicja Obywatelska | Poparcie wniosków | Tak |
| PiS | Przeciw wnioskom | Tak |
Dalsze perspektywy
Jeśli Sejm wyrazi zgodę na uchylenie immunitetu, prokuratura będzie mogła niezwłocznie przystąpić do dalszych czynności. Ostateczną decyzję o ewentualnym tymczasowym aresztowaniu podejmie jednak sąd, który będzie musiał rozważyć wszystkie okoliczności sprawy, w tym stan zdrowia podejrzanego.
Sprawa Funduszu Sprawiedliwości może stać się jedną z najważniejszych batalii politycznych tej kadencji, wpływając na układ sił przed kolejnymi wyborami parlamentarnymi.






