W dniu obchodów Święta Niepodległości postać Romana Dmowskiego ponownie znalazła się w centrum uwagi publicznej. Szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego prof. Sławomir Cenckiewicz złożył hołd przy grobie tego kontrowersyjnego polityka, nazywając go "sternikiem polityki polskiej i Ojcem Niepodległości".
Złożone dziedzictwo wybitnego dyplomaty
Roman Dmowski pozostaje jedną z najbardziej polaryzujących postaci w polskiej historii. Urodzony 9 sierpnia 1864 roku w Kamionku, zmarł 2 stycznia 1939 roku, pozostawiając po sobie spuściznę, która do dziś wywołuje gorące dyskusje wśród historyków i polityków.
Jego działalność polityczną rozpoczął już w gimnazjum, zakładając tajną organizację uczniowską "Strażnica". Po studiach we Francji aktywnie włączył się w działalność Ligi Polskiej, którą następnie przekształcił w Ligę Narodową - organizację, która miała odegrać kluczową rolę w kształtowaniu polskiego ruchu niepodległościowego.
Mistrzowska dyplomacja na arenie międzynarodowej
Największe zasługi Dmowskiego dla sprawy polskiej wiążą się z jego działalnością dyplomatyczną podczas I wojny światowej i po jej zakończeniu. Szczególnie spektakularny był jego występ podczas konferencji pokojowej w Paryżu.
26 stycznia 1919 roku Dmowski zaskoczył członków Rady Dziesięciu swoim około pięciogodzinnym wystąpieniem, w którym uzasadniał postulaty terytorialne Polski. Całe przemówienie prowadził symultanicznie w językach angielskim i francuskim, przygotowany na każde pytanie dotyczące ojczyzny.
Na konferencję Rady Dziesięciu wyruszył bez notatek, przygotowany na każde pytanie o ojczyznę. Przez pięć godzin mówił o Polsce.
Jako główny negocjator polskiej delegacji podczas konferencji wersalskiej, współpracując z premierem Ignacym Paderewskim, Dmowski odegrał kluczową rolę w doprowadzeniu do podpisania Traktatu Wersalskiego, który uznawał prawo Polaków do niepodległego państwa.
Kontrowersje i współczesne oceny
Mimo niezaprzeczalnych zasług dla odzyskania niepodległości, postać Dmowskiego budzi kontrowersje ze względu na jego poglądy nacjonalistyczne i antysemickie. Współczesne dyskusje historyczne nie unikają trudnych tematów związanych z jego ideologią.
Jak podkreślają historycy, ocena Dmowskiego wymaga zbalansowanego podejścia. Z jednej strony był antysemitą i nacjonalistą, z drugiej - skutecznym dyplomatą, który walczył o sprawę polską na arenie międzynarodowej.
Późniejsze lata i polityczne zaangażowanie
Po powrocie do Polski w 1920 roku Dmowski kontynuował działalność polityczną. Podczas wojny polsko-bolszewickiej był członkiem Rady Obrony Państwa, a w rządzie Wincentego Witosa pełnił funkcję ministra spraw zagranicznych.
Po przewrocie majowym jego wpływ na polską politykę znacznie się zmniejszył, jednak pozostał aktywnym ideologiem polskiego obozu narodowego aż do śmierci w 1939 roku.
Współczesne upamiętnienie
Hołd złożony przez prof. Cenckiewicza przy grobie Dmowskiego w dniu Święta Niepodległości pokazuje, że jego postać nadal jest obecna w polskim dyskursie politycznym. Uznanie go za "Ojca Niepodległości" obok Józefa Piłsudskiego świadczy o trwałości jego miejsca w polskiej historii.
W 1916 roku Roman Dmowski otrzymał doktorat honoris causa na Uniwersytecie Cambridge, co potwierdza międzynarodowe uznanie dla jego działalności dyplomatycznej i intelektualnej.
Dziedzictwo Romana Dmowskiego, mimo towarzyszących mu kontrowersji, na trwałe wpisało się w historię polskiego narodu, czyniąc go jedną z kluczowych postaci w procesie odzyskiwania niepodległości przez Polskę.






