Prezydent Karol Nawrocki zawetował w czwartek nowelizację ustawy o mniejszościach narodowych i etnicznych oraz o języku regionalnym, która miała nadać etnolektowi wilamowskiemu status języka regionalnego. Decyzja wywołała reakcję mieszkańców Wilamowic, którzy odpowiedzieli prezydentowi w swoim rodzimym języku.
Odpowiedź mieszkańców Wilamowic
Burmistrz Wilamowic Kazimierz Cebrat przekazał stanowisko mieszkańców w języku wilamowskim:
"Ogyzaner Prezydenty. Wer kuzta, wer kuza ȧn wer wan kuza wymysiöeryś, s'ej fu aht hundyt jür ny andyśt. Wer kynda nö hiöera, ȧ jyr derhüht ynzer śtym. Hacagan łodwer ȧj, Der kynt Wymysoü byzihja ȧn mejer derwiöera"
W tłumaczeniu na język polski mieszkańcy zwracają się do prezydenta: "Szanowny Panie Prezydencie. Mówiliśmy, mówimy i będziemy mówić po wilamowsku i od 800 lat to się nie zmienia. Możemy więc jeszcze trochę poczekać i poprosić o wysłuchanie naszego głosu. Chcąc rozwiać wszelkie Pana wątpliwości, serdecznie zapraszamy do Wilamowic".
Uzasadnienie prezydenckiego weta
Prezydent Nawrocki w uzasadnieniu swojej decyzji wskazał na wątpliwości merytoryczne dotyczące klasyfikacji etnolektu wilamowskiego. Podkreślił, że istnieje niepewność, czy proponowana regulacja została oparta na przesłankach naukowych, a nie wyłącznie na symbolicznych lub politycznych.
W uzasadnieniu prezydent przywołał sprzeczne opinie ekspertów:
- Prof. Maria Katarzyna Lasatowicz wskazuje na analogię etnolektu wilamowskiego względem różnych dialektów niemieckich
- Prof. Tomasz Wicherkiewicz twierdzi, że wilamowski to odrębny system językowy z unikalnymi cechami
Charakterystyka języka wilamowskiego
Język wilamowski, zwany po wilamowsku wymysiöeryś, jest używany wyłącznie w Wilamowicach - mieście liczącym około trzech tysięcy mieszkańców, położonym między Bielskiem-Białą a Oświęcimiem.
Ten język germański do drugiej wojny światowej stanowił podstawowe narzędzie komunikacji mieszkańców miasta. Jednak zakaz używania oraz represje w okresie stalinowskim drastycznie zmniejszyły liczbę osób posługujących się tym językiem.
Obecny stan języka
Według danych z ostatniego spisu powszechnego z 2021 roku, posługiwanie się językiem wilamowskim w kontaktach domowych zadeklarowało zaledwie 10 osób. UNESCO klasyfikuje go jako "poważnie zagrożony wymarciem".
Jak wyjaśnia burmistrz Cebrat:
"W języku wilamowskim kilkanaście osób, może około 20, mówi w 100 procentach. Natomiast około kilkuset, dwustu mniej więcej na moją wiedzę, zna fragmenty, wyrażenia i zwroty"
Działania na rzecz ochrony języka
Po 1989 roku sytuacja języka poprawiła się dzięki działaniom lokalnej społeczności oraz naukowców. Kluczową rolę odgrywa Stowarzyszenie Wilamowianie, które aktywnie promuje język poprzez:
- Tłumaczenie książek na język wilamowski
- Wystawianie spektakli teatralnych
- Działalność edukacyjną wśród młodzieży
W ubiegłym roku powstało Muzeum Kultury Wilamowskiej, wokół którego tworzą się grupy dzieci i młodzieży chętnych do nauki wilamowskiego.
Międzynarodowe uznanie
Burmistrz Wilamowic podkreśla, że język wilamowski nie jest dialektem niemieckim: "Jest kojarzony z niemieckim, ale na pewno nie jest to niemiecki. Nie jest to dialekt. Jest to zupełnie inny język i to jest stwierdzone; język wilamowski jest zarejestrowany jako język w Bibliotece Kongresu Stanów Zjednoczonych".
Według ekspertów, wilamowski wykazuje podobieństwa nie tylko do niemieckiego, ale także do holenderskiego, a nawet szkockiego.
Dalsze perspektywy
Prezydent skierował ustawę do ponownego rozpatrzenia przez Sejm, co oznacza, że sprawa nadania językowi wilamowskiemu statusu regionalnego nie została zamknięta. Starania o uzyskanie takiego statusu trwają już od dekady - obecnie jedynym językiem regionalnym w Polsce jest kaszubski.
Burmistrz Cebrat wyraża nadzieję, że uznanie języka wilamowskiego za regionalny byłoby nobilitacją dla osób, które go pamiętają i nauczają kolejne pokolenia.






