Prezydent Karol Nawrocki podjął decyzję o zawetowaniu nowelizacji ustawy dotyczącej ubezpieczeń obowiązkowych, która miała znieść automatyczny obowiązek nakładania kar przez Komisję Nadzoru Finansowego na firmy ubezpieczeniowe. Kancelaria Prezydenta poinformowała o tej decyzji w czwartek wieczorem, uzasadniając ją troską o ochronę praw konsumentów.
Kontrowersyjna nowelizacja z września
Zawetowana ustawa z 26 września 2025 roku stanowiła część rządowego pakietu deregulacyjnego. Jej głównym założeniem było wprowadzenie fakultatywności w nakładaniu sankcji przez KNF na ubezpieczycieli za opóźnienia w procesie likwidacji szkód, nieterminowe odpowiedzi na roszczenia czy przewlekłe postępowania dotyczące wypłat z Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego.
Dotychczas Komisja Nadzoru Finansowego była zobowiązana do automatycznego karania firm za każde tego typu naruszenie. Po zmianach sankcje miałyby charakter uznaniowy, zależny od oceny organu nadzoru.
Argumenty prezydenta przeciwko ustawie
"Analiza treści normatywnej ustawy, powodów i motywów jej uchwalenia oraz przebiegu dyskusji parlamentarnej nie uzasadnia skorzystania z moich prerogatyw do podpisania tej ustawy" - napisał prezydent Nawrocki w oficjalnym uzasadnieniu.
Głowa państwa wyraziła obawy, że nowe przepisy mogą doprowadzić do:
- Osłabienia instytucjonalnej ochrony konsumentów
- Upowszechnienia negatywnych praktyk rynkowych
- Nieterminowego wypłacania odszkodowań poszkodowanym
- Problemów szczególnie dla rolników korzystających z ubezpieczeń obowiązkowych
Które ubezpieczenia byłyby dotknięte zmianami
Prezydent Nawrocki podkreślił, że regulacja dotyczyłaby kluczowych obszarów ubezpieczeń obowiązkowych:
- Ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych
- Ubezpieczenia OC rolników
- Obowiązkowego ubezpieczenia budynków rolniczych
W ocenie prezydenta te właśnie grupy ubezpieczonych mogłyby najbardziej ucierpieć na skutek wprowadzenia fakultatywności kar.
Stanowisko autorów ustawy
Zwolennicy nowelizacji argumentowali, że wprowadzenie elastyczności w nakładaniu sankcji zapewniłoby KNF większą swobodę w kształtowaniu polityki nadzorczej. Ich zdaniem automatyczne karanie firm było zbyt sztywne i utrudniało skuteczny nadzór nad rynkiem ubezpieczeniowym.
Komisja nadal mogłaby nakładać kary, ale miałaby możliwość dostosowania ich do skali przewinień i wyboru najbardziej właściwego środka oddziaływania w konkretnej sprawie.
Co dalej z zawetowaną ustawą
Weto prezydenta oznacza, że ustawa wraca do Sejmu. Parlament może odrzucić decyzję głowy państwa, ale wymaga to większości trzech piątych głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów - czyli 230 głosów przy obecności minimum 230 parlamentarzystów.
To kolejne weto w kadencji prezydenta Nawrockiego, który konsekwentnie korzysta ze swoich prerogatyw konstytucyjnych w przypadku ustaw, które jego zdaniem mogą zaszkodzić interesom obywateli.
Inne ustawy podpisane przez prezydenta
Równocześnie z informacją o wecie Kancelaria Prezydenta poinformowała o podpisaniu dwóch innych aktów prawnych:
- Ustawy o zmianie ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych
- Ustawy o pomocy państwa dla armatorów w związku z zakazem połowu dorsza na Morzu Bałtyckim
Decyzja prezydenta w sprawie ustawy ubezpieczeniowej pokazuje, że priorytetem dla głowy państwa pozostaje ochrona praw konsumentów przed potencjalnymi nadużyciami ze strony dużych korporacji finansowych.






