Prezydent Karol Nawrocki przeprowadził w poniedziałek uroczystość wręczenia nominacji sędziowskich i asesorskich, co wywołało ostrą reakcję premiera Donalda Tuska. Szef rządu zarzucił głowie państwa kontynuowanie polityzacji wymiaru sprawiedliwości, znanej z czasów rządów Prawa i Sprawiedliwości.
Słowa prezydenta podczas ceremonii
Podczas uroczystości wręczania nominacji prezydent Nawrocki podkreślił znaczenie przestrzegania prawa i sprzeciwił się segregowaniu sędziów na różne kategorie. Głowa państwa stwierdziła:
Jeśli ktoś mówi, że będzie stosował prawo tak, jak mu się wydaje, to doprowadzi to do bezprawia. Ja na to nie pozwolę. Nie pozwolę też na segregowanie sędziów na "neosędziów" i "paleosędziów". Nie zgodzę się na to, żeby politycy czytali prawo tak, jak im się wydaje, bo to zwiastuje bezprawie.
Ostra odpowiedź premiera Tuska
Premier Donald Tusk nie pozostał dłużny odpowiedzi na słowa prezydenta. Podczas konferencji prasowej w Raciborskiej Fabryce Komponentów szef rządu nie krył swojego rozczarowania postawą głowy państwa.
Tusk stwierdził, że gdyby sprawa nie była tak poważna, można by uznać wypowiedź prezydenta za żart. Premier podkreślił, że obecny rząd konsekwentnie pracuje nad odtworzeniem niezależnego wymiaru sprawiedliwości, który będzie odporny na polityczne ingerencje.
Krytyka kontynuacji poprzedniej polityki
Szczególnie ostro premier skomentował decyzje kadrowe prezydenta, zarzucając mu powielanie metod poprzedników:
Bardzo żałuję, że pan prezydent postanowił kontynuować to, co robił poprzednik i minister Ziobro. Nie mam wpływu na jego myślenie. Jakbym miał, to inaczej by to wyglądało.
Tusk zaznaczył, że uwalnianie systemu sądownictwa od brutalnej wersji polityki stanowi jedno z najważniejszych zadań jego rządu.
Problem polityzacji sądownictwa
Premier wskazał na istotę problemu polskiego wymiaru sprawiedliwości, który jego zdaniem został zdominowany przez:
- Politykę partyjną
- Liderów partyjnych
- Brutalne interwencje polityków
Konflikt między prezydentem a premierem pokazuje głębokie podziały w podejściu do reformy sądownictwa. Minister Adam Bodnar i minister Krzysztof Żurek, odpowiedzialni za reformy w wymiarze sprawiedliwości, konsekwentnie dążą do odbudowy niezależności sądów.
Nominacje sędziowskie wręczane przez prezydenta Nawrockiego mogą oznaczać kontynuację spornej linii kadrowej, co prawdopodobnie pogłębi napięcia polityczne wokół reformy wymiaru sprawiedliwości w Polsce.