Kontrowersyjne revelacje podczas kongresu Prawa i Sprawiedliwości w Katowicach wywołały prawdziwe poruszenie w świecie polityki. Poseł Dariusz Stefaniuk przedstawił zaskakującą wersję wydarzeń dotyczących prezydenckich wet z 2021 roku, sugerując bezpośredni wpływ amerykańskiej dyplomacji na decyzje głowy państwa.
Szokujące oskarżenia wobec prezydenta
Podczas panelu poświęconego mediom na dwudniowej konwencji PiS pod hasłem "Myśląc: Polska", poseł Stefaniuk nie przebierał w słowach, komentując decyzję prezydenta Andrzeja Dudy o zawetowaniu ustawy "lex TVN".
"Andrzej Duda by tego nie zrobił, gdyby Mosbacher do niego nie zadzwoniła. On by się na to nie zgodził. Mówmy wprost: ambasador amerykański zadzwonił do polskiego prezydenta"
Te słowa wywołały natychmiastową reakcję wśród uczestników panelu. Georgette Mosbacher, o której mówił Stefaniuk, pełniła wówczas funkcję ambasador Stanów Zjednoczonych w Polsce.
Podobny scenariusz przy "lex Czarnek"
Poseł PiS nie zatrzymał się na jednym przykładzie. Według jego relacji, identyczny mechanizm miał miejsce przy zawetowaniu ustawy określanej jako "lex Czarnek", dotyczącej systemu oświaty.
Stefaniuk twierdzi, że również w tym przypadku interweniowała amerykańska dyplomacja, wskazując na potencjalne negatywne konsekwencje dla społeczności LGBT. Ta wersja wydarzeń rzuca nowe światło na proces podejmowania decyzji w najwyższych kręgach władzy.
Reakcja środowiska dziennikarskiego
Słowa posła PiS nie pozostały bez odpowiedzi. Szefowa Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich Jolanta Hajdasz zadała kluczowe pytanie o obecną sytuację:
"Ale myśli pan, że dzisiaj nie zadzwoni?"
Odpowiedź Stefaniuka była równie kontrowersyjna: "Myślę, że zadzwoni. Tylko to jest pytanie o polskiego prezydenta. Co polski prezydent zrobi".
Kontekst historyczny ustawy "lex TVN"
Przypomnijmy kluczowe fakty dotyczące spornej legislacji:
- Ustawa została uchwalona przez Sejm w sierpniu 2021 roku
- Oficjalnie miała "uszczelnić" przepisy dotyczące własności mediów
- W praktyce ograniczałaby wpływy podmiotów spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego
- Była powszechnie interpretowana jako wymierzona w grupę TVN
- Wywołała ostrą reakcję administracji USA i środowisk dziennikarskich
Prezydenckie uzasadnienie weta
Gdy w grudniu 2021 roku prezydent Duda zdecydował się zawetować ustawę, podał oficjalne uzasadnienie swojej decyzji. Wskazywał na:
- Potrzebę poszanowania zasad wolności słowa
- Konieczność ochrony relacji ze strategicznym sojusznikiem
- Zagrożenia dla polsko-amerykańskich stosunków dyplomatycznych
Implikacje polityczne ujawnień
Revelacje posła Stefaniuka mogą mieć daleko idące konsekwencje dla sceny politycznej. Sugerowanie, że prezydent podejmował kluczowe decyzje pod wpływem zagranicznej presji, to poważne oskarżenie, które z pewnością wywoła reakcję zarówno ze strony Pałacu Prezydenckiego, jak i opozycji.
Warto zauważyć, że słowa te padły podczas oficjalnego wydarzenia partii, której prezydent Duda był przez lata bliski. To może sygnalizować pogłębiające się różnice między głową państwa a środowiskiem Prawa i Sprawiedliwości.
Pytania o suwerenność decyzyjna
Ujawniona przez Stefaniuka wersja wydarzeń rodzi fundamentalne pytania o rzeczywistą niezależność polskiej polityki zagranicznej i medialnej. Jeśli relacja posła PiS odpowiada prawdzie, oznaczałoby to, że kluczowe decyzje dotyczące polskiego ładu medialnego podejmowane były pod wpływem zewnętrznych nacisków.
Sprawa z pewnością będzie miała swój dalszy ciąg, a reakcja prezydenta Dudy na te oskarżenia może znacząco wpłynąć na jego relacje z dotychczasowym środowiskiem politycznym.






