W związku z obchodami Narodowego Święta Niepodległości oraz planowanym Marszem Niepodległości, władze Warszawy wprowadzają szereg ograniczeń mających zapewnić bezpieczeństwo uczestników uroczystości. Najważniejsze z nich dotyczą zakazu lotów dronami oraz używania materiałów pirotechnicznych.
Strefa zakazu dronów obejmie centrum stolicy
Komenda Stołeczna Policji, działając w porozumieniu ze Służbą Ochrony Państwa, wprowadza całkowity zakaz wykonywania lotów bezzałogowymi statkami powietrznymi nad znaczną częścią Warszawy. Ograniczenia będą obowiązywać 11 listopada od godziny 7:00 do 23:00.
Strefa zakazu o symbolu EPR840 tworzy okrąg o promieniu 3,5 kilometra ze środkiem wyznaczonym na Skwerze Kahla. Ograniczenia dotyczą przestrzeni powietrznej od poziomu gruntu do wysokości 305 metrów.
Zasięg strefy zakazu
Wyznaczona strefa obejmuje obszar orientacyjnie sięgający:
- Od północy: do skrzyżowania ulicy Odrowąża i ronda Żaba
- Od południa: do skrzyżowania Belwederska/Gagarina
- Od zachodu: do skrzyżowania al. Solidarności/Okopowa oraz do wysokości mostu Siekierkowskiego
- Od wschodu: do budynku przy ul. Grochowskiej 234/240
Jak informuje podkom. Jacek Wiśniewski z biura prasowego KSP, zakaz nie dotyczy jedynie lotnictwa państwowego oraz statków powietrznych należących do zarządzającego strefą lub wykonujących loty po uzgodnieniu z odpowiednimi służbami.
Surowe kary za naruszenie przepisów
Za złamanie zakazu lotów grożą poważne konsekwencje prawne. Zgodnie z art. 212 ust. 1 lit. A ustawy Prawo Lotnicze, naruszenie przepisów dotyczących ruchu lotniczego zagrożone jest karą pozbawienia wolności do pięciu lat. W przypadku nieumyślnego działania sprawca podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do roku.
Kontrowersje wokół zakazu pirotechniki
Oprócz ograniczeń dotyczących dronów, wojewoda mazowiecki wprowadził także zakaz noszenia i odpalania materiałów pirotechnicznych podczas obchodów. Decyzja ta wywołała sprzeciw ze strony organizatorów marszu i polityków prawicowych ugrupowań.
Zablokowanie możliwości używania rac podczas Święta Niepodległości jest jawną szykaną wobec uczestników
— stwierdził w rozmowie z TOK FM poseł Konfederacji Witold Tumanowicz. Polityk wyraził nadzieję, że uczestnicy marszu nie dostosują się do tego zakazu, argumentując, że race są bezpieczne i stanowią tradycyjny element obchodów.
Spekulacje wokół zachowania kandydata na prezydenta
Według doniesień medialnych, organizatorzy marszu mają sondować prezesa IPN Karola Nawrockiego, czy w geście sprzeciwu wobec rządzących sam zapali racę podczas wydarzenia. Sam zainteresowany nie odniósł się bezpośrednio do tych spekulacji.
Zalecenia dla uczestników obchodów
Policja apeluje do wszystkich uczestników uroczystości o odpowiedzialne świętowanie i przestrzeganie wprowadzonych ograniczeń. Funkcjonariusze będą obecni w zwiększonej liczbie, aby zapewnić bezpieczeństwo podczas przemarszów i innych wydarzeń patriotycznych.
Organizatorzy spodziewają się udziału nawet 100 tysięcy osób w tegorocznym Marszu Niepodległości, co czyni kwestię bezpieczeństwa szczególnie istotną. Oprócz głównego marszu organizowanego przez środowiska narodowe, w stolicy odbędzie się także Bieg Niepodległości z udziałem tysięcy zawodników.
Ogólnopolski charakter obchodów
Ograniczenia bezpieczeństwa nie dotyczą jedynie Warszawy. W całej Polsce, w tym w mniejszych miastach jak Kwidzyn, lokalne służby przygotowują się do zabezpieczenia uroczystości patriotycznych. Wszędzie priorytetem jest zapewnienie spokojnego i godnego przebiegu obchodów 107. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości.
Władze apelują do wszystkich uczestników o wzajemną życzliwość, cierpliwość i stosowanie się do poleceń służb porządkowych, których działania mają na celu ochronę uczestników wydarzeń patriotycznych.






