Poseł Marcin Józefaciuk ogłosił w środę wieczorem rezygnację z członkostwa w klubie parlamentarnym Koalicji Obywatelskiej. Decyzja ta stanowi bezpośrednią reakcję na sposób, w jaki został odwołany z sejmowej Komisji Edukacji i Nauki, oraz na brak możliwości prowadzenia merytorycznej dyskusji na temat reform oświatowych.
Nagłe odwołanie bez konsultacji
Józefaciuk poinformował o swojej decyzji za pośrednictwem platformy X, wyjaśniając okoliczności, które do niej doprowadziły. "Dzisiaj dowiedziałem się z dokumentów dostarczonych przed głosowaniami, że zostaję odwołany z funkcji członka Komisji Edukacji i Nauki. Bez rozmowy, bez wcześniejszej informacji, bez możliwości wyjaśnienia" — napisał poseł.
Polityk przyznał, że rozumie potrzebę posiadania w komisji osób popierających kierunek planowanych reform edukacyjnych, jednak kategorycznie odrzuca praktykę stawiania parlamentarzysty przed faktem dokonanym bez możliwości wcześniejszej dyskusji.
Przyczyny konfliktu z kierownictwem klubu
Według Józefaciuka, jego odwołanie mogło być konsekwencją kilku kontrowersyjnych działań:
- Publicznej krytyki działań Ministerstwa Edukacji
- Braku pełnej subordynacji wobec decyzji klubu
- Przeprowadzenia kontroli poselskiej dotyczącej edukacji domowej
- Aktywnego działania na rzecz odbudowy edukacji zawodowej
Poseł podkreślił jednak, że wszystkie jego inicjatywy wynikały z "troski o szkołę, o nauczycieli i o uczniów", a krytyczne uwagi poprzedzał próbami wewnętrznych rozmów w ramach klubu parlamentarnego.
Zawieszenie w sierpniu jako preludium
Środowa rezygnacja była kolejnym etapem narastającego konfliktu. Już w sierpniu bieżącego roku Józefaciuk został zawieszony w prawach członka klubu KO. Powodem były wówczas dwie kwestie: publiczna krytyka rządowej polityki edukacyjnej oraz dopuszczenie do udziału w posiedzeniu zespołu parlamentarnego osoby skazanej prawomocnym wyrokiem.
"Forma uwolnienia" dla obu stron
Józefaciuk wyraźnie zaznaczył, że jego decyzja nie ma charakteru ataku na dotychczasową formację polityczną. "To forma uwolnienia — zarówno dla mnie, jak i dla moich dotychczasowych współpracowników" — wyjaśnił poseł.
Polityk zadeklarował, że mimo iż zgadza się z większością zmian wprowadzanych przez obecny rząd, jako nauczyciel nie może zaakceptować blokowania merytorycznej debaty na temat przyszłości polskiej oświaty.
Plany na przyszłość
Józefaciuk zapowiedział kontynuację pracy poselskiej jako polityk niezależny. Wśród jego priorytetów wymienił:
- Walkę o przyszłość polskiej szkoły
- Obronę praw mężczyzn
- Działania na rzecz ochrony zdrowia
- Wsparcie dla polskich rodzin
- Przeciwdziałanie alienacji rodzicielskiej
- Reprezentowanie interesów mniejszości
Poseł zadeklarował również otwartość na dalszą współpracę z Koalicją Obywatelską w sprawach istotnych dla Polski, sygnalizując, że rezygnacja z klubu nie oznacza całkowitego zerwania więzi politycznych.
Reakcja Sejmu na zmiany personalne
Głosowanie w sprawie zmian w składach komisji sejmowych odbyło się w środę przed południem. Za odwołaniem Józefaciuka z Komisji Edukacji i Nauki oraz powołaniem na jego miejsce Urszuli Koszutskiej głosowało 228 posłów, przy 179 głosach sprzeciwu i 21 wstrzymujących się.
Charakterystyczne było, że spośród posłów KO aż 147 poparło zmiany, podczas gdy jedynym głosem sprzeciwu był głos samego Józefaciuka — co obrazuje skalę jego izolacji w ramach dotychczasowego klubu.
Rezygnacja Józefaciuka z klubu KO oznacza osłabienie parlamentarnej większości rządzącej oraz może stanowić precedens dla innych posłów niezadowolonych z wewnętrznej polityki swoich formacji.






