Podczas gdy w Tatrach już od kilku dni panuje prawdziwa zima z pokrywą śnieżną sięgającą 22 centymetrów na Kasprowym Wierchu, mieszkańcy polskich nizin muszą uzbroić się w cierpliwość. Pierwszy śnieg w dolinach pojawi się prawdopodobnie dopiero w drugiej połowie listopada, a nadchodząca zima zapowiada się jako łagodna i niestabilna.
Tatry już w zimowej szacie
Ostatnie dni przyniosły gwałtowny spadek temperatury w polskich górach. Na najwyższych szczytach Tatr termometry pokazują -12 stopni Celsjusza, a śnieg pojawił się nawet nad Morskim Okiem. Ratownicy Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego wprowadzili pierwszy stopień zagrożenia lawinowego powyżej 1800 metrów nad poziomem morza.
Zimowa aura przyciągnęła tłumy turystów na Kasprowy Wierch, choć warunki do uprawiania turystyki górskiej są niekorzystne. Tatrzański Park Narodowy ostrzega przed świeżym śniegiem na szlakach powyżej 1500 metrów oraz ograniczoną widzialnością przez niski pułap chmur.
Październik bez śniegu na nizinach
Synoptycy są zgodni – w październiku śnieg na polskich nizinach raczej nie spadnie. Miesiąc ten przyniesie temperatury w granicach normy lub nieznacznie poniżej, oscylujące między 10 a 15 stopni Celsjusza. Opady będą umiarkowane, ale głównie w postaci deszczu.
Jedyną oznaką zbliżającej się zimy będą nocne przymrozki, które z tygodnia na tydzień mają występować coraz częściej. W górach okresowo pojawi się mróz i śnieg, ale takie epizody potrwają najwyżej kilka dni.
Prognoza na zimę 2025/2026
Według długoterminowych prognoz IMGW oraz amerykańskiego modelu CFS, nadchodząca zima nie przyniesie stabilnej, mroźnej aury ani długotrwałej pokrywy śnieżnej. Eksperci przewidują następujący scenariusz:
- Listopad: Miesiąc cieplejszy od normy o 0,5-1,5 stopnia, bardzo wilgotny. Temperatury 5-10°C, okresami około zera. Pierwszy śnieg możliwy w drugiej połowie miesiąca
- Grudzień: Łagodny początek zimy, temperatury powyżej normy, dominacja deszczu nad śniegiem
- Styczeń: Więcej opadów, ale wciąż temperatury wyższe od średniej wieloletniej
Niestabilna aura zimą
Piotr Szuster, starszy specjalista IMGW, podkreśla, że prognozy dotyczą średnich wartości dla całego miesiąca, co nie przekłada się bezpośrednio na codzienną pogodę. Opady śniegu i przymrozki nadal będą możliwe, ale krótkotrwałe.
Z prognoz modelu CFS wynika, że nad Polską dominować będą niże przemieszczające się z północy kontynentu. Taki układ baryczny oznacza:
- Częste zmiany aury
- Podwyższoną aktywność atmosferyczną
- Ryzyko intensywnych śnieżyc
- Silne porywy wiatru
- Możliwe lokalne burze zimowe
Kiedy spodziewać się pierwszego śniegu?
Meteorolodzy wskazują, że pierwszy śnieg na nizinach spadnie prawdopodobnie na przełomie listopada i grudnia. Będzie to jednak pokrywa krótkotrwała, przeplatana okresami ocieplenia i deszczu.
Średnia temperatura zimowa może być wyższa nawet o 2,5 stopnia od normy wieloletniej, a charakterystyczna będzie przeplatanka ciepłej, deszczowej oraz wietrznej pogody z chłodniejszą i śnieżną.
Choć miłośnicy zimy mogą być rozczarowani prognozami, warto pamiętać, że pogoda potrafi zaskoczyć. Krótkie okresy większych ochłodzeń nie są wykluczone, ale długotrwałe mrozy i stabilna pokrywa śnieżna wydają się mało prawdopodobne.






