Zakończyły się poszukiwania 14-letniego Andrzeja Tyszki, który zaginął w piątek 31 października po wyjściu do szkoły. Chłopiec został odnaleziony w niedzielę i jest cały oraz zdrowy, jak poinformowała Komenda Miejska Policji w Słupsku.
Przebieg wydarzeń
Andrzej Tyszka w Halloween, około godziny 7 rano, pojechał jak zwykle autobusem z miejscowości Gardna Mała do szkoły w Słupsku. Ostatni możliwy autobus powrotny odjeżdżał ze Słupska o godzinie 20:20, jednak 14-latek nie wsiadł do niego i nie wrócił do domu.
Nastolatek nie nawiązał również żadnego kontaktu ze swoją rodziną, co skłoniło bliskich do powiadomienia służb. Policjanci z Ustki natychmiast rozpoczęli intensywne poszukiwania.
Akcja poszukiwawcza
Funkcjonariusze rozpowszechnili w mediach społecznościowych rysopis zaginionego wraz z jego zdjęciem. Andrzej Tyszka to szczupły chłopiec o wzroście około 165 cm, z krótkimi ciemnymi włosami i niebieskimi oczami. Charakterystyczną cechą nastolatka jest pieprzyk nad górną wargą.
W dniu zaginięcia chłopiec był ubrany w:
- Jasną kurtkę ze wzorem w liście
- Szare spodnie dresowe
- Jasne obuwie sportowe
Apel do społeczeństwa
Policja zwróciła się do mieszkańców z prośbą o pomoc w poszukiwaniach. Podkomisarz Jakub Bagiński z Komendy Miejskiej Policji w Słupsku jeszcze w niedzielę po południu potwierdził, że akcja jest w toku i służby nie ustają w wysiłkach.
Wszystkie osoby, które widziały Andrzeja lub znają miejsce jego pobytu, proszone są o kontakt z policją
Funkcjonariusze udostępnili numery kontaktowe: 47 74 20 545, 47 74 20 700 oraz numer alarmowy 112.
Szczęśliwe zakończenie
Po dwóch dniach intensywnych poszukiwań policjanci z powodzeniem odnaleźli zaginionego nastolatka. Jak przekazały służby, chłopiec jest cały i zdrowy. Szczegóły dotyczące okoliczności odnalezienia nie zostały na razie ujawnione.
Sprawa przypomina o wadze szybkiego reagowania w przypadku zaginięć nieletnich oraz o skuteczności współpracy służb z lokalną społecznością w tego typu akcjach poszukiwawczych.






