Radar meteorologiczny ujawnił znaczące zmiany w prognozach pogodowych na październik, które całkowicie odwracają wcześniejsze przewidywania dotyczące złotej polskiej jesieni. Najnowsze dane z Europejskiego Centrum Prognoz Średnioterminowych wskazują na radykalną korektę temperatur i opadów.
Radar wykrywa izolowane strefy opadów i powstawanie tęczy
Nad wieloma regionami kraju wędrują obecnie izolowane strefy opadów, które sprawiają, że na niebie pojawia się charakterystyczna barwna tęcza. Zjawisko to jest szczególnie widoczne dzięki temu, że w krótszych dniach jesiennych Słońce dłużej utrzymuje się poniżej wysokości 42 stopni nad horyzontem.
Ta konkretna wysokość jest kluczowa dla powstania tęczy, ponieważ tylko wówczas kąt padania światła pozwala na odpowiednie rozszczepienie i odbicie w kroplach deszczu. Radar pogodowy wskazuje, że obecnie tęcze mogą obserwować mieszkańcy niektórych miejscowości na zachodzie, południu i w centrum kraju.
Dramatyczna zmiana prognoz długoterminowych
Nastąpiła wyraźna zmiana w prognozach pogody na październik. Wcześniej wydawało się, że będzie to miesiąc o około 2-3 stopnie Celsjusza cieplejszy od normy. Najnowsze dane pokazują jednak zupełnie inny scenariusz.
Z zapowiedzi ECMWF wynika, że temperatury będą się kształtować w okolicach normy lub nieco poniżej. W praktyce oznacza to:
- Temperatury maksymalne w pierwszej połowie miesiąca około 15°C
- W drugiej połowie coraz częściej spadające poniżej 10°C
- Średnie dobowe temperatury 6-8°C
- Zaawansowana jesień zamiast złotej polskiej jesieni
Opady znacznie powyżej normy
Duże zmiany zaszły również w prognozach dotyczących opadów. Według wcześniejszych zapowiedzi październik miał być miesiącem bardzo suchym. Radar opadów pokazuje teraz zupełnie inną rzeczywistość - opady ukształtują się powyżej normy.
Szczególnie mokro zapowiada się okres między 6 a 12 dniem miesiąca, kiedy w większości kraju może spaść nawet dwukrotnie więcej wody niż wskazuje norma wieloletnia. W drugiej połowie miesiąca podczas napływu chłodniejszych mas powietrza możliwe są pierwsze opady deszczu ze śniegiem nawet na nizinach.
Aktualna sytuacja meteorologiczna
Pierwsze dni października przynoszą temperatury znacznie niższe niż wynika z normy z lat 1990-2020. Najzimniej jest na południu, gdzie ujemna anomalia dochodzi niemal do 4°C. Na przykład w Lesku jest o 3,8°C chłodniej niż wynika ze średniej.
Polska znajduje się obecnie pod wpływem głębokiego niżu, którego ośrodek przemieszcza się znad Morza Północnego nad Danię. Z zachodu napływa cieplejsze powietrze polarne morskie, co powoduje zmienną aurę.
Prognoza na najbliższe dni według radaru
Analiza danych radarowych wskazuje na następujący rozwój sytuacji:
- Poniedziałek: Kontynuacja umiarkowanych temperatur (11-14°C) z wyraźnym wzrostem intensywności opadów do 12 mm
- Wtorek: Temperatury wzrastają do 15-16°C na zachodzie, ale opady nadal znaczące
- Środa: Kontynuacja ocieplenia (13-16°C) z lokalnie silnymi opadami
- Sobota: Kulminacja opadów, szczególnie na wschodzie - do 16-17 mm
Co oznacza to dla złotej polskiej jesieni?
W świetle danych z radaru opadów złota polska jesień stoi pod dużym znakiem zapytania. Jest to stabilny, dłuższy okres wysokich temperatur i słonecznej pogody występujący najczęściej w październiku. W świetle obecnych prognoz o taki czas w pogodzie będzie w tym miesiącu bardzo trudno.
Na pewno nie zdarzy się to przez najbliższe dwa tygodnie, kiedy przez Polskę często wędrować mają fronty atmosferyczne z opadami. Radar meteorologiczny będzie kluczowym narzędziem do śledzenia tych zmian i ostrzegania przed intensywnymi opadami.
Jeśli u Was deszcz słabnie i rozpogadza się, to warto wyjrzeć za okno w poszukiwaniu tęczy - radzi IMGW.






