Międzynarodowe lotnisko Hazrat Shahjalal w stolicy Bangladeszu zostało sparaliżowane w sobotę po tym, jak potężny pożar wybuchł w terminalu towarowym. Incydent zmusi władze do całkowitego wstrzymania ruchu lotniczego na kilka godzin, a gęste kłęby czarnego dymu były widoczne z odległości wielu kilometrów.
Dramatyczne sceny na głównym lotnisku kraju
Pożar rozpoczął się około godziny 14:30 czasu lokalnego, szybko obejmując swoim zasięgiem znaczną część terminalu cargo. Gęsty, czarny dym unosił się wysoko nad stolicą, tworząc apokaliptyczną scenę, którą użytkownicy mediów społecznościowych dokumentowali na licznych zdjęciach i filmach.
Dyrektor lotniska Jakaria Mahbub nie ukrywał powagi sytuacji, stwierdzając:
"Zajmujemy się teraz sytuacją kryzysową. Nie mogę teraz nic powiedzieć o przyczynie pożaru."
Masowa mobilizacja służb ratunkowych
W akcji gaśniczej wzięło udział 36 jednostek straży pożarnej, wspieranych przez dodatkowe siły:
- Wojsko
- Marynarka wojenna
- Siły powietrzne
- Straż graniczna
Rzecznik lotniska Masudul Hasan zapewnił media, że wszystkie samoloty stacjonujące na terenie obiektu pozostają bezpieczne, co było kluczową informacją dla pasażerów i linii lotniczych.
Chaos w ruchu lotniczym
Konsekwencje pożaru odczuły zarówno linie krajowe, jak i międzynarodowe. Wiele rejsów zostało:
- Opóźnionych na czas nieokreślony
- Odwołanych całkowicie
- Przekierowanych do alternatywnych portów
Lot linii IndiGo z Delhi do Dhaki musiał zostać przekierowany do Kalkuty, podczas gdy samolot Air Arabia z Szardży w Zjednoczonych Emiratach Arabskich wylądował w Chittagong. Szczególnie dramatyczna była sytuacja maszyny Cathay Pacific lecącej z Hongkongu, która krążyła nad ziemią po nieudanym lądowaniu w Dhace.
Wznowienie operacji po sześciu godzinach
Po intensywnej, sześciogodzinnej walce z żywiołem, władze lotniska zdołały opanować sytuację na tyle, by wznowić ruch lotniczy. Pierwszy samolot wystartował o godzinie 21:06 czasu lokalnego, oznaczając powrót do normalności.
Seria tragicznych pożarów w Bangladeszu
Sobotni incydent na lotnisku to już trzeci poważny pożar w Bangladeszu w ostatnim tygodniu, co budzi poważne pytania o bezpieczeństwo przeciwpożarowe w kraju:
Data | Miejsce | Skutki |
---|---|---|
Wtorek | Fabryka odzieży i magazyn chemiczny w Dhace | Co najmniej 16 ofiar śmiertelnych |
Czwartek | Fabryka odzieży w Chittagong | Zniszczenie siedmiopiętrowego budynku |
Sobota | Terminal cargo lotniska w Dhace | Paraliż ruchu lotniczego |
Przyczyny wciąż nieznane
Władze nie ujawniły dotychczas przyczyn żadnego z trzech pożarów, co dodatkowo niepokoi opinię publiczną. Dochodzenie w sprawie incydentu na lotnisku jest w toku, a eksperci będą musieli określić, czy seria pożarów ma charakter przypadkowy, czy może wskazuje na systemowe problemy z bezpieczeństwem.
Międzynarodowe lotnisko Hazrat Shahjalal to główna brama lotnicza Bangladeszu, obsługująca miliony pasażerów rocznie. Sobotni incydent pokazał, jak szybko problemy techniczne mogą sparaliżować kluczową infrastrukturę transportową całego kraju.