Jamajka zmaga się z nadejściem huraganu Melissa - najsilniejszej burzy tropikalnej w tym roku i jednej z najpotężniejszych w historii pomiarów na Oceanie Atlantyckim. Żywioł piątej kategorii niesie ze sobą wiatry o prędkości przekraczającej 280 km/h i zagraża życiu ponad 1,5 miliona mieszkańców wyspy.
Ekstremalne parametry huraganu
Według najnowszych danych amerykańskiego National Hurricane Center (NHC), huragan Melissa osiągnął parametry budzące grozę meteorologów na całym świecie. Maksymalna prędkość wiatru sięga 280 km/h, a ciśnienie w oku cyklonu spadło do zaledwie 896 milibarów. To czyni Melissę ósmym najbardziej intensywnym huraganem atlantyckim w historii pomiarów.
Światowa Organizacja Meteorologiczna (WMO) ostrzega przed "katastrofalną" sytuacją na Jamajce, określając nadchodzący żywioł jako najgorszą burzę, jaka może nawiedziź karaibską wyspę w tym stuleciu.
Przygotowania na wyspie
Władze Jamajki uruchomiły ponad 800 punktów ewakuacyjnych, przygotowując się na najgorszy scenariusz. Dyrektor generalny Kingston and St Andrew Municipal Corporation zapewnił:
Podjęliśmy wszelkie możliwe środki ostrożności, aby zapewnić bezpieczeństwo wszystkim naszym mieszkańcom lub zapewnić im schronienie w certyfikowanych schroniskach z wystarczającą ilością zapasów.
Minister ds. zmian klimatycznych Jamajki ostrzegł, że ryzyko wystąpienia powodzi na wyspie jest "ekstremalne". Szczególnie zagrożone są obszary górskie, gdzie woda może spływać "jak po zjeżdżalni", zalewając miasta i miasteczka w dolinach.
Tragiczne ofiary przygotowań
Już na etapie przygotowań do nadejścia huraganu zginęły co najmniej trzy osoby na Jamajce. Trasa burzy znacznie utrudniła proces ewakuacji, ponieważ żywioł najpierw przesunął się na zachód, a następnie zatrzymał się nad regionem.
Polscy turyści w oku cyklonu
Wśród osób oczekujących na uderzenie huraganu znajdują się również polscy turyści. Rzecznik MSZ Maciej Wewiór poinformował, że polska placówka w Caracas monitoruje sytuację rodaków przebywających na wyspie. Jak dotąd potwierdzono obecność 10 polskich turystów i opiekującego się nimi rezydenta.
Jedną z najbardziej znanych osób uwięzionych na wyspie jest polski aktor Michał Żebrowski z rodziną. W relacjach na Instagramie opisuje on sytuację w hotelu niedaleko Montego Bay:
Przenieśliśmy się w piątek do hotelu bliżej lotniska, podobno w najbezpieczniejszym miejscu na wyspie. W hotelu jest pusto, ale nie ma paniki. Wszyscy są podejrzanie spokojni. Właśnie dostaliśmy zapasy jedzenia.
Międzynarodowa reakcja
Ambasady USA na Karaibach wydały pilny apel do amerykańskich obywateli o natychmiastowe opuszczenie regionu lub schronienie się w bezpiecznych miejscach. Ostrzeżenia przed huraganem obowiązują również dla:
- Kubańskich prowincji Granma, Santiago de Cuba, Guantanamo i Holguín
- Południowo-wschodnich i środkowych Bahamów
- Innych wysp karaibskich na trasie żywiołu
Przyczyny ekstremalnej siły
Meteorolodzy wskazują, że niezwykle wysokie temperatury wód oceanicznych na Karaibach przyczyniły się do gwałtownego wzmocnienia huraganu. Melissa w krótkim czasie przekształciła się z burzy tropikalnej w jeden z najsilniejszych cyklonów w historii.
Międzynarodowa Federacja Stowarzyszeń Czerwonego Krzyża i Czerwonego Półksiężyca ostrzega, że skutki huraganu mogą dotknąć ponad 1,5 miliona mieszkańców Jamajki. Nawet po osłabnięciu wiatrów, zagrożenie powodziowe będzie utrzymywać się przez długi czas.
Długofalowe skutki
Eksperci przewidują, że Melissa pozostawi po sobie katastrofalne zniszczenia. Oprócz bezpośredniego zagrożenia życia ludzkiego, huragan może spowodować:
- Masowe powodzie w obszarach nizinnych
- Osunięcia ziemi w regionach górskich
- Zniszczenie infrastruktury turystycznej i mieszkalnej
- Długotrwałe przerwy w dostawach prądu i wody
- Poważne straty w gospodarce wyspy
Sytuacja na Jamajce jest monitorowana przez służby meteorologiczne na całym świecie. Melissa stanowi przypomnienie o rosnącej sile zjawisk pogodowych w erze zmian klimatycznych i konieczności lepszego przygotowania na podobne katastrofy naturalne w przyszłości.






