Samolot przewożący Pete'a Hegsetha, sekretarza wojny Stanów Zjednoczonych, musiał dokonać awaryjnego lądowania w Wielkiej Brytanii podczas powrotu z Brukseli. Incydent miał miejsce nad Atlantykiem, gdy Boeing C-32A zgłosił poważną awarię techniczną.
Szczegóły incydentu nad Atlantykiem
Wojskowy Boeing C-32A, będący modyfikacją cywilnego Boeinga 757, znajdował się już nad wodami Atlantyku w pobliżu wybrzeży południowej Irlandii, gdy załoga wykryła pęknięcie w przedniej szybie kokpitu. Problem ten zmusiał pilotów do natychmiastowego nadania kodu alarmowego 7700 i zmiany kursu.
Według danych serwisu FlightRadar24, maszyna po nadaniu sygnału awaryjnego obniżyła wysokość lotu do dziesięciu tysięcy stóp. Taki manewr często wskazuje na problemy z hermetyzacją kabiny, co w przypadku pęknięcia szyby stanowi poważne zagrożenie bezpieczeństwa.
Bezpieczne lądowanie na brytyjskiej bazie
Samolot z sekretarzem obrony na pokładzie wylądował bezpiecznie na bazie RAF Mildenhall w Wielkiej Brytanii. To strategiczna baza lotnicza Amerykańskich Sił Powietrznych, która często służy jako punkt postojowy dla amerykańskich oficjeli podróżujących po Europie.
"Samolot wylądował zgodnie ze standardowymi procedurami i wszyscy na pokładzie, w tym minister Hegseth, są bezpieczni"
— zapewnił rzecznik Pentagonu Sean Parnell w oświadczeniu opublikowanym w mediach społecznościowych.
Powrót z kluczowego spotkania NATO
Pete Hegseth uczestniczył wcześniej w środowym spotkaniu ministrów obrony państw NATO w kwaterze głównej Sojuszu w Brukseli. Podczas tego spotkania wziął również udział w posiedzeniu grupy kontaktowej ds. obrony Ukrainy.
W trakcie wizyty w Belgii, amerykański sekretarz wojny przedstawił stanowisko administracji Trumpa wobec konfliktu w Ukrainie:
- Zapowiedział, że jeśli wojna się nie zakończy, USA wraz z sojusznikami podejmą niezbędne kroki
- Podkreślił gotowość Departamentu Wojny do większego zaangażowania
- Wyraził uznanie dla Polski i Niemiec za realizację zobowiązań obronnych
Znaczenie incydentu dla bezpieczeństwa
Chociaż awaryjne lądowanie zakończyło się pomyślnie, incydent podkreśla wyzwania związane z transportem najwyższych urzędników państwowych. Boeing C-32A to jedna z maszyn używanych przez wysokich rangą przedstawicieli amerykańskiej administracji do podróży międzynarodowych.
Profesjonalna reakcja załogi i przestrzeganie standardowych procedur bezpieczeństwa pozwoliły na uniknięcie poważniejszych konsekwencji. Pentagon nie podał jeszcze szczegółów dotyczących dalszych planów podróżnych sekretarza Hegsetha ani przyczyn awarii technicznej samolotu.